A pani Churchill nie ma prawdopodobnie ani tyle zdrowia, ani tyle humoru, by gustowała w podobnym odosobnieniu. A może nie posiada dostatecznych zasobów wewnętrznych, których wymaga życie na wsi. Zawsze byłam zdania, że kobiecie nigdy dość zasobów wewnętrznych; jestem głęboko wdzięczna, że mam ich tak wiele, co mnie uniezależnia od życia towarzyskiego. (Jane Austen, Emma; podkreślenie moje)
Oto zawiodła sztuka uzdrawiania:
Choć uleczone rany mego ciała,
Jednak ma męka ciągle się odnawia
I końca nie ma.
W lasach Imladris spokoju nie znajdę,
Śmiech dzieci drogich nie cieszy mnie więcej,
Miłość Elronda cierpieniu mojemu
Nie zdoła ulżyć.
Złote mallorny niegdyś tak kochałam,
Teraz są sercu memu obojętne,
Matko najdroższa, nie czuję radości
W Lothlórien lasach.
Żadnej nadziei nie znajdę w Śródziemiu,
Zatem opuścić je muszę, nieszczęsna,
Aby w Amanie szukać ukojenia,
Valarów łaski.
Mówią, że w Irma srebrzystych ogrodach
Mogę zapomnieć o męce i trwodze;
Este łagodna uleczy mą duszę,
Jeżeli zechce.
Czas więc opuścić krainy śmiertelne,
Płynąć za Morze, do Valarów ziemi;
Obym znalazła tam pokój i zdrowie,
I ukojenie.