Postanowiłem dać szansę Kubusiowi Puchatkowi i jeszcze raz przeczytać książki o nim. Poprzednio czytałem je pod koniec podstawówki i zdecydowanie mi się nie podobały. Teraz przeczytałem Kubusia Puchatka i moja niechęć się zmniejszyła. Miła książeczka, przyjemnie się czyta, ale nie jest to świat, w który chciałbym wejść i w nim zamieszkać, jak np. Dolina Muminków. Jest zbyt prosty i ograniczony, nieco nudny. Teraz muszę pożyczyć Chatkę Puchatka, może w niej pojawi się Tygrysek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz