piątek, 31 grudnia 2021

Byś nas wyrwał z czarta mocy

Teraz mało się o tym mówi, chociaż kolędy często o tym wspominają: że Jezus stał się człowiekiem nie tylko z jakichś egzystencjalnych powodów, nie tylko, żeby doświadczyć ludzkiego losu, ale żeby wyrwać człowieka spod władzy diabła. Przynosi wyzwolenie od złego i od Złego.

Dzisiejsza myśl po Komunii

Bóg zesłał swego Jednorodzonego Syna, abyśmy życie mieli dzięki Niemu (1 J 4:9). To dzisiejsza antyfona na Komunię. Abyśmy mieli życie, prawdziwe życie, a nie tę nędzną namiastkę codzienną.
 
Parafrazując piosenkę Szklana pogoda, nie chodzi o to, by się doczołgać do rana, ale do wieczora.

czwartek, 30 grudnia 2021

Witraż jak Pan Bóg przykazał

Zaryzykowałem jednak z oknem, bo inne metody nie zdały egzaminu, ale nie użyłem białka jajka. Mam nadzieję, że się utrzyma, nie spadnie, nie potłucze się i nie wyblaknie za bardzo. W każdym razie, wygląda chyba lepiej niż na wczorajszym zdjęciu.

środa, 29 grudnia 2021

Witraż

20 lat marzeń i wreszcie mam: witrażyk z katedry w Canterbury, ze świętym Tomaszem Becketem, moim szczególnym patronem. Teraz jeszcze muszę zdecydować, gdzie go powiesić; na oknie nie za bardzo, bo na opakowaniu ostrzegają, żeby nie wieszać w zbyt mocnych promieniach słonecznych. A u mnie słońce silne...
 
Raz tylko zdarzyło mi się być na mszy, na której kapłan wspomniał św. Tomasza. A to taki potężny patron.

Później: witraż powieszony na ścianie wygląda po prostu źle, już lepiej wyglądał w pudełku. Nie wiem teraz, co zrobić. Spróbować z oknem i ryzykować wyblaknięcie? Ale to muszę poczekać do pieczenia ciasta, bo do umocowania przyssawki, na której się zawiesza witraż, zalecają użycie białka z jajka.


wtorek, 28 grudnia 2021

Logika duchowna

Cytat z kazania: Owinęła ciało Jezusa w pieluszki, bo nie było dla nich miejsca. Znaczy się, dla tych pieluszek nie było miejsca? A gdyby miejsce było, to by Go nie owinęła? Nie rozumiem.

poniedziałek, 27 grudnia 2021

Laudate Dominum, dracones (Ps 148:7)

Jeszcze kilka myśli o pisarce

O której kilka dni temu wspominałem.

Otóż jej zafałszowany obraz świata jest bardzo niechrześcijański. Jezus bowiem, Człowiek doskonały (!), pozwalał sobie na wszystkie uczucia: nie tylko się cieszył, ale i smucił, płakał, a nawet gniewał, czego świadectwa mamy w Ewangeliach. Poza tym, nie udawał, że cierpienia na świecie nie ma, co więcej, sam je świadomie przyjął, wszedł w nie i to nie jak jakiś heros, uśmiechający się cały czas i niedający po sobie poznać, że cierpi, ale jako Mąż boleści, który wołał: Boże mój, Boże, czemuś Mnie opuścił? A już na pewno nie poprawiał sobie humoru robieniem ozdób choinkowych, to nie jest lekarstwo na wszystko.

Nie dobry humor zbawi świat, ale miłosierdzie Boże.

niedziela, 26 grudnia 2021

Wzór do naśladowania?

Ona ma Dziecko nie ze swoim mężem, bo z nim nie współżyje; do tego to Dziecko jest nie tylko człowiekiem. I to ma być wzór rodziny do naśladowania? Jezus o rodzinie dużo nie mówił, wyżej od niej stawiał wspólnotę Kościoła, tych, którzy słuchają Jego słowa i wypełniają je. Nie wiem, czy byłby zachwycony obecnym kultem rodziny.

Medium aevum

Dziś odprawiam liturgię średniowieczną o świętym Szczepanie pierwszym męczenniku. Święto Świętej Rodziny w moim odczuciu zupełnie nie pasuje do oktawy Bożego Narodzenia, zupełnie ją rozbija.

Pamiętacie, jak w Imieniu róży uczyli się śpiewu introitu na dzień świętego Szczepana, Sederunt principes?

A papież wczoraj poplątał formułę błogosławieństwa po łacinie. Ciekawe, kto zauważył.

piątek, 24 grudnia 2021

Za wolno

Kolacja wigilijna, składająca się z czterech potraw, trwała pół godziny, bo tyle matka była w stanie wytrzymać bez telewizji i radia. Nie mam nic przeciwko tym czterem potrawami, więcej mi naprawdę nie potrzeba, ale czy nie można by tego zjeść uroczyście, jakoś celebrować posiłku? Smutno mi z tego powodu. 

Zdjęcie z modlitwy czytań:

Viscum album (sine falce aurea)

czwartek, 23 grudnia 2021

Choinka &Co.

Szczerze mówiąc, nie wiem, czy mam siłę ubrać choinkę. Może wieczorem będzie silniej. A może wystarczy kartka świąteczna z choinką, od przyjaciela. A jeszcze muszę iść po zakupy, bo nie będziemy mieli czym gazu zapalać. Jeść nie mogę, tylko herbata mnie ratuje. Rano z mlekiem, teraz z cukrem i cytryną.

Every good and perfect gift is from above, coming down from the Father of the heavenly lights, who does not change like shifting shadows (Jk 1:17). Po angielsku brzmi bardzo tolkienowsko.

Jest 12:30. Choinka nieubrana, kurze niepościerane. Zakupy zrobione. Czuję się jak Izrael z dzisiejszego psalmu: na plecach wyżłobiono mi bruzdy.

14:58, choinka ubrana bombkami sprzed 50 lat. Kurz na półkach zetrę może jutro. Czekam na Ciebie, Jezu mój mały... Wiem, że nikt nie lubi tej pieśni, ale ja ją kocham.

środa, 22 grudnia 2021

Czubek zadowolonego nosa

Zajrzałem, jakże nieroztropnie, na stronę internetową pewnej pisarki. Ciekawy byłem, co napisała w czasie przedświątecznym. Zajrzałem i zrobiło mi się bardzo, bardzo niedobrze. Ze strony przebija komunikat: Jestem wspaniała, więc jest wspaniale; jestem cudowna, więc jest cudownie; będę mieć wspaniałe Święta, więc wszyscy będą mieć wspaniałe Święta. Rzeczywistość całkowicie zafałszowana. Brak zrozumienia, że nie dla wszystkich Święta są radosne, że są tacy, których nie stać na tyle jedzenia, na ile stać pisarkę, że niektórzy będą w czasie świąt cierpieć, bo mają wśród bliskich kogoś uzależnionego od narkotyków, że chorzy na ChAD mogą mieć akurat dołek, i że generalnie nie zawsze wszystko jest cudowne i wspaniałe. Ale cóż, pisarka najprawdopodobniej nie widzi nic poza czubkiem własnego zadowolonego nosa. Zostawmy ją w jej iluzji. W przeciwieństwie do niej nie próbuję nikomu narzucać mojej wizji świata. (Mam nadzieję.)

Żeby było jasne: kocham Boże Narodzenie i odnajduję w nim radość, niezależną od ilości zrobionych ozdób choinkowych czy upieczonych pierniczków. Ale staram się patrzeć na życie realistycznie, widzieć nie tylko radości, ale i smutki. Bo takie jest życie i nie da się tego uniknąć, chyba że jest się psychopatą.

O szatanach

W Magnificat powtarzamy: Pan strącił władców z tronu... bogatych z niczym odprawił (Łk 1:52.53). Może niekoniecznie mamy wokół siebie władców i bogaczy, zawsze jednak możemy odnieść te słowa do szatanów, którzy uważają się za władców tego świata (vide scena kuszenia Jezusa na pustyni) i bogaci są w pychę. Mocą swego krzyża i zmartwychwstania Pan ich strąca, poniża i depcze, odbiera im łupy. Te słowa pieśni ogłaszają triumf Króla nad nieprzyjaciółmi.

wtorek, 21 grudnia 2021

* * *

Nie milczcie, święci Boży, kiedy was wzywam, kiedy do was kołaczę: wysłuchajcie mojego błagania! Modlę się za osobę uzależnioną. 

Boże, człowiek mizerny Ciebie czeka, Tobie wierny.

Lómendila pomysły na prezent, ciąg dalszy

Faksymile Ewangeliarza z Lindisfarne. Widziałem, miałem w rękach w 2003. Może jeszcze gdzieś sprzedają.

poniedziałek, 20 grudnia 2021

Motto kardynała

Tłumaczę braciom, żeby nie mylili łacińskiego tutus z totus. Wymyślili więc połączenie Totus Tutus, cały bezpieczny. Ja na to: To chyba motto kardynała Dziwisza...

No fakt, grubo pojechałem, ale niektórzy dostali aż spazmów ze śmiechu.

Przenika mnie drżenie, gdy myślę o tej chwili

Maryjo, Matko moja, Duch Święty przeniknął Cię całą, duszę i ciało, które były tak całkowicie oddane Bogu, jakże inaczej niż u reszty ludzkości. Poczęłaś Syna Bożego, jak pisze św. Augustyn, i w duszy, i w ciele, aby stał się naszym Zbawicielem. Niech i mnie przeniknie Duch Święty, mimo wszystkich moich braków i niedoskonałości, aby i we mnie zamieszkało Przedwieczne Słowo. Amen.

niedziela, 19 grudnia 2021

Uświęca nas ofiara ciała Chrystusowego

Nie zasługuję na to z powodu złego życia, lecz niech Najświętsza Ofiara wyjedna mi Twoje miłosierdzie, Panie.

Ofiara ciała Chrystusowego, o której dziś czytamy w Liście do Hebrajczyków, to Eucharystia, a więc dziękczynienie: ofiarowanie Bogu nie tylko cierpień i udręk tego życia, ale także dziękczynienia za wiele rzeczy, których może nie zauważamy. Mając w pamięci te słowa z Listu do Hebrajczyków starałem się to dzisiaj w czasie mszy zrobić.

sobota, 18 grudnia 2021

Lómendila pomysły na prezenty

Naszyjnik z granatów; tylko nie wiem, w złocie czy w srebrze?

Ciąg dalszy (być może) nastąpi.

Adwentowe umartwienia

Pisze o nich Merton w Znaku Jonasza: jeżeli przyjdzie list albo paczka, na które szczególnie czekamy, nie otwieramy ich od razu, robimy to dopiero po nieszporach. Taka odrobina cierpliwości ofiarowana Bogu.

Amen!

A Jego chwała niech wypełni ziemię (Ps 72:19).

A ci, którzy mnie spalili i wycięli, niech zginą od grozy Twojego oblicza.

piątek, 17 grudnia 2021

Światła Chrystusa

Piękna jest dzisiejsza modlitwa po Komunii: abyśmy zapaleni przez Ducha Świętego stali się światłami w czasie przyjścia Chrystusa. Można powiedzieć, żebyśmy mogli oświetlić Mu drogę, kiedy przyjdzie powtórnie. Co oby jak najszybciej nastąpiło. Amen.

Iz 45:1sq kojarzy mi się ze zstąpieniem Pana do Otchłani, bo czytamy o otwarciu bram,  skruszeniu odrzwi, zupełnie jak w Wielką Sobotę. Takie są zapowiedzi proroków.

Czekając, aż farmakologia zacznie działać, słucham płyty Loreeny. Zawsze-ć to trochę pomaga.

czwartek, 16 grudnia 2021

środa, 15 grudnia 2021

Porta inferi

A porta inferi erue, Domine, animam meam. Ab homine iniquo et doloso erue me.
 
Jezu, Ty zdradzony i opuszczony poszedłeś na mękę, aby zbawić cały świat. A ja, co mam zrobić?

poniedziałek, 13 grudnia 2021

Modlitwa krzyża

Dostałem dziś piękny celtycki krzyż i może dlatego sytuacja dzisiaj tak się ułożyła, że muszę się modlić: Ja zaś jestem robak, a nie człowiek, pośmiewisko dla ludzi i wzgarda pospólstwa; szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, wykrzywiają wargi i potrząsają głowami (...) położyłeś mnie w prochu śmierci. Odsunąłeś ode mnie wszystkich przyjaciół, wzbudziłeś w nich do mnie odrazę, znalazłem się w więzieniu bez wyjścia. Czy Twoje cuda widzi się w ciemnościach?

Starożytni powiedzieliby: Koło fortuny. Anglosasi: wyrd.

Skarby antyfon

Piękne są dzisiejsze antyfony ku czci świętej Łucji, dziewicy i męczennicy, o wiele lepsze niż te, które były w potrydenckim brewiarzu. Łucja oddaje siebie Bogu w ofierze, oddaje swoje życie przez męczeństwo, dlatego jaśnieje wśród aniołów. Wstawiaj się za nami, Łucjo, do twojego Oblubieńca.

niedziela, 12 grudnia 2021

Moje biureczko

Robiłem dzisiaj zdjęcie dla Christophera, to i na blog może pójść.


Omłot

Kto dziś wie, co to był omłot, o którym mówi w Ewangelii święty Jan Chrzciciel... Mój ojciec wspominał, że jako młody chłopak, przed wojną, pomagał młócić zboże cepem. Wtedy jeszcze pewnie rozumiano, co to jest omłot, co to jest wiejadło. Obraz sądu Bożego, bo Mesjasz przychodzi także, aby osądzić, oddzielić ziarno od plew. Takie będzie Jego przyjście w dniu Sądu. Amen.

Święty Janie Chrzcicielu, módl się za nami.

sobota, 11 grudnia 2021

Maanam

Jeszcze jedna piosenka, którą lubiłem we wczesnej młodości: Zdrada Maanamu. Słuchałem jej zawsze z przejęciem: Jesteśmy sami, zupełni sami (...) zdradzone wszystkie ideały. Nie ma do niej teledysku, więc mogę życzyć tylko miłego słuchania!

piątek, 10 grudnia 2021

I am light, I am one too strong to fight

No więc tak: ja naprawdę lubię, kiedy jest ciemno i zimno, nie przeszkadza mi to, że słońce wcześnie zachodzi, i nie potrzebuję żadnych lampeczek, światełek i tym podobnych. I to by było tyle. Dziękuję państwu za uwagę.

PS Mój ulubiony napój o tej porze roku to mrożona herbata.

czwartek, 9 grudnia 2021

Shakespeare in original spelling

To fragment z Cymbelina, znalezionego w sieci. Loreena McKennitt ułożyła do niego muzykę.

Jak zauważyli mądrzejsi ode mnie, tekst w oryginalnej, 17-wiecznej, pisowni pozwala lepiej obcować z autorem. Nie pomyśleli tylko, że ktoś taki ja chciałby w związku z tym mieć dzieła wszystkie Shakespeare'a w takiej pisowni.

środa, 8 grudnia 2021

O Najświętsza Maryja, módl się dziś za nami

Lubię tę adwentową pieśń do Maryi Panny. Może trochę częściej mogłaby być śpiewana: ja śpiewam ją na wieczornych spacerach z Huanem.

Oryginalna, grecka modlitwa Pod Twoją obronę kończy się wezwaniem Maryi jako jedynej czystej, jedynej błogosławionej. Niech taka wstawia się za nami, którzy jesteśmy brudni i przeklęci z powodu grzechu pierworodnego.

wtorek, 7 grudnia 2021

... dziewięć, dziesięć, szukam!

Szukaj mnie, dobry mój Pasterzu, abym się nie zagubił. Ześlij światłość i wierność swoją: światłość niech mnie prowadzi, a wierność strzeże.
 
Jeśli zapytacie któregoś z moich znajomych, to powie wam, że jestem bardzo cierpliwy. Tymczasem Bóg i ja wiemy, że to nieprawda.

niedziela, 5 grudnia 2021

Stwórco gwiaździstych przestworzy

Z powodu chmur, smogu i świateł miasta nie widać gwiazd, kiedy wieczorem śpiewamy hymn Conditor alme siderum.

Ostatni raz widziałem wyraźnie gwiazdy w 2004 roku w Radoniach, u dominikanek.

sobota, 4 grudnia 2021

Tylko dowolnie, na szczęście w Adwencie

Nie wiem, dlaczego święty Jan Damasceński, wielki teolog i doktor Kościoła, ma tylko wspomnienie dowolne, co w praktyce oznacza, że poza mną nikt go pewnie nie wspomina dzisiaj. Chociaż i tak lepiej, że wypada jego dzień w Adwencie: w liturgii trydenckiej jego święto było w marcu, czyli zawsze w Wielkim Poście, a czasami nawet w Wielkim Tygodniu. Obecnie przeniesione jest na 4 grudnia, w łączności z Kościołami wschodnimi.

piątek, 3 grudnia 2021

Pomódl się za nich

Święty Franciszku Ksawery, módl się za jezuitów, aby byli mądrzejsi Bożą mądrością, odważniejsi Bożą mocą, i w ogóle bardziej ewangeliczni i ludzcy wobec tych, co są w jakiejkolwiek udręce.

Nie znam chyba nikogo, kto by lubił jezuitów. A sam się przez nich wiele nacierpiałem.

czwartek, 2 grudnia 2021

Empatia, czyli Star Trek

Jak przestać się zadręczać własnymi problemami, trudnościami i cierpieniami? Skupić się na problemach, trudnościach i cierpieniu bliźnich. Tylko to nie znaczy, że się przestanie cierpieć, zwłaszcza jeśli się ma empatię Betazoida (to ten Star Trek z tytułu tutaj). Dwie bliskie mi osoby cierpią, emocjonalnie i duchowo. Panie, pomóż im, bo ja mogę zaszkodzić bardziej niż pomóc. Otoczyło mnie stado byków, osaczyły mnie byki z Baszanu. Rozwierają przeciwko mnie swoje paszcze, jak drapieżny lew, który ryczy. Siły uszły ze mnie jak woda. Ty zaś, o Panie, nie stój z daleka, pomocy moja, spiesz mi na ratunek.

środa, 1 grudnia 2021

The Lord is coming

By your first advent justify us,
by your second, set us free:
that when the great light dawns
and you come as judge of all,
we may be robed in immortality
and ready, Lord, to follow
in your footsteps blest, wherever they may lead.

(z anglikańskiej liturgii, parafraza Salus aeterna)

Trzy przyjścia Pana, o których mówi też dzisiaj św. Bernard w brewiarzu.

Dziś początek meteorologicznej zimy: hurra, hurra, hurra!