sobota, 30 listopada 2019

czwartek, 28 listopada 2019

A nasty cold

Mimo sprawdzonego źródła wspomagania odporności, dopadła mnie infekcja górnych dróg oddechowych. Poili mnie więc w nowicjacie herbatą z imbirem i miodem, dzięki czemu zdołałem jakoś poprowadzić zajęcia. Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieję.

poniedziałek, 25 listopada 2019

Groza Sądu

Quid sum miser tunc dicturus,
quem patronum rogaturus,
cum vix iustus sit securus?

Kościół nam daje w tym tygodniu do rozważenia Dies irae, żebyśmy poczuli lęk i bojaźń przed Sądem Ostatecznym. Bo Sąd nastąpi, a Bóg, który jest nieskończenie miłosierny, jest też nieskończenie sprawiedliwy.

niedziela, 24 listopada 2019

Triumfy Króla

Jakże radośnie i triumfalnie brzmi antyfona z I nieszporów uroczystości Chrystusa Króla wszechświata: Dabit illi Dominus Deus sedem David patris eius, et regnabit in domo Iacob in aeternum et regni eius non erit finis, alleluia.

Lekcje w modlitwie czytań, i ta z Apokalipsy, i ta z Orygenesa, przypominają, że Chrystus króluje wraz z Ojcem, także w naszych duszach. Królestwo Chrystusa jest Bożym królestwem Ojca niebieskiego.

I jakże eschatologiczna prośba w dzisiejszej kolekcie: aby całe stworzenie dostąpiło wyzwolenia i bez końca Boga chwaliło. Nie tylko człowiek, ale całe stworzenie, to trzeba wyraźnie powiedzieć.

Natomiast początek kolekty jest źle przetłumaczony na polski. W oryginale czytamy, że Bóg chciał wszystko odnowić w Chrystusie Królu, a nie wszystko Mu poddać.

Chryste, króluj, Chryste, zwyciężaj, swoją miłość odnów w nas.

sobota, 23 listopada 2019

A przecież...

W dzisiejszej mszalnej lekcji czytamy: [Król Antioch powiedział:] Przecież w używaniu władzy byłem łaskawy i  miłosierny (1 Mch 6:11). Nie ma to jak skromność i patrzenie na siebie w prawdzie... Mówi te słowa król, który rozpętał prześladowanie religijne w swoim państwie, król, którego przydomek przekręcano z Epifanes (bóg objawiony) na Epimanes (szalony).

piątek, 22 listopada 2019

Hail! Bright Cecilia, Hail!

Dziś wznosimy radosne okrzyki na cześć Pana, który św. Cecylię wsławił przez poświęcone Bogu dziewictwo i męczeństwo. Cecylia patronuje muzyce kościelnej, kto chce, może posłuchać ody na jej cześć, skomponowanej przez Henry'ego Purcella. Hail! Bright Cecilia, Hail to thee! Great Patroness of Us and Harmony!

A dziś na obiad kalafior pod beszamelem, pierwszy (i chyba ostatni) kalafior w tym roku.

czwartek, 21 listopada 2019

Pro orantibus

Dzisiaj, w najpokorniejsze ze świąt Maryi Dziewicy, modlimy się szczególnie pro orantibus, tzn. za modlące się, za nas także, siostry z zakonów klauzurowych, kontemplacyjnych. Myślimy dziś szczególnie o karmelitankach z Suchej Huty i z Islandii. Niech święta Dziewica, w tajemnicy swego Ofiarowania, wybłaga im wierność charyzmatowi i prawdziwą radość.

A jakże piękna jest dziś antyfona do Magnificat! Beata Dei Genetrix, Maria, virgo perpetua, templum Domini, sacrarium Spiritus Sancti, sola sine exemplo placuisti Domino nostro Iesu Christo.

wtorek, 19 listopada 2019

Dziś i jutro

Dziś w liturgii śpiewamy słowa z psalmu: Kładę się, zasypiam i znowu się budzę, ponieważ Pan mnie wspomaga (Ps 3:6). Kościół rozumie te słowa jako zapowiedź zmartwychwstania, przy którym śmierć jest jak sen.

A jutro wspomnienie św. Edmunda, króla i męczennika, o którym już kilka razy pisałem, więc można poszukać na blogu.

niedziela, 17 listopada 2019

Myśli Pańskie, czyli introit

Pan mówi: Myśli moje są myślami pokoju, a nie udręczenia. Wzywać Mnie będziecie, a Ja was wysłucham i sprowadzę do domu ze wszystkich krajów waszego wygnania (cf. Jr 29:11.12.14).
Tych słów z dzisiejszej mszy pewnie nikt nie słyszał w kościele, chyba że był na mszy po łacinie, z chórem śpiewającym chorał gregoriański, albo na mszy recytowanej. A są to słowa antyfony na wejście w dzisiejszą, 33. niedzielę zwykłą. Są tak piękne, że aż szkoda, iż pozostają tylko w mszale, więc podaję je tutaj dla wszystkich.

sobota, 16 listopada 2019

Spoglądając ku Szkocji

Dziś wspomnienie św. Małgorzaty, królowej szkockiej. (Po łacinie Margarita, czyli perła, z greckiego margarites, to samo.) Pochodziła z angielskiego rodu, poślubiła króla Szkocji, wychowała ośmioro dzieci. Wsławiła się jako matka i jako opiekunka ubogich. Niech dziś spojrzy łaskawie na nas, ubogich i nędznych, i wspomoże nas swoimi modlitwami.

piątek, 15 listopada 2019

Ja tak nie chcę

Byłem dziś po zakupy, i w sklepie rozbrzmiewała już kolęda. Ja tak nie chcę. Chcę mieć Boże Narodzenie o właściwej porze, poprzedzone Adwentem. Czy to w ogóle możliwe w obecnych czasach?

środa, 13 listopada 2019

Znowu o jedzeniu

Kupiłem dziś chaczapuri i muszę wyznać, że robione w domu bardziej mi smakowały niż kupne. Sera prawie wcale nie było czuć. No i drogie, 8,50 zł.

wtorek, 12 listopada 2019

Na spacerze

Brzozy jak czyste złoto.

Jem keks własnego wypieku, i jest w smaku jakiś inny niż bywał kiedyś. Coś się zmieniło... a przecież przepis ten sam.

poniedziałek, 11 listopada 2019

Iste confessor

Mój czcigodny patron, św. Marcin z Tours, ma w kalendarzu rzymskim tylko wspomnienie, ale oficjum na ten dzień jest prawie w całości własne. Są w nim dwa starożytne hymny ku czci św. Marcina, szczęśliwie przywrócone liturgii po Soborze Watykańskim II. Są piękne antyfony, wzięte z pism Sulpicjusza Sewera, biografa św. Marcina. Cieszę się, że mam tak wspaniałego patrona, i modlę się, abym choć trochę był do niego podobny.

sobota, 9 listopada 2019

Nurty rzeki rozweselają miasto Boże

Rocznica poświęcenia bazyliki laterańskiej, czyli papieskiej katedry, napełnia mnie zawsze radością. Szkoda, że papież nie odprawia tam już mszy.
--
10.11 A jednak papież odprawił mszę wczoraj w bazylice św. Jana na Lateranie.

piątek, 8 listopada 2019

Dla Ojca niebieskiego

Głębokie słowa z soborowej konstytucji o Kościele, o których warto pamiętać codziennie, a szczególnie w czasie mszy świętej, kiedy łączymy nasze ofiary z Ofiarą Chrystusową:
Ludzie świeccy, jako poświęceni Chrystusowi i namaszczeni Duchem Świętym, w przedziwny sposób są powołani i przygotowani do tego, aby rodziły się w nich zawsze coraz obfitsze owoce Ducha. Wszystkie bowiem ich uczynki, modlitwy i apostolskie przedsięwzięcia, życie małżeńskie i rodzinne, codzienna praca, wypoczynek ducha i ciała, jeśli odbywają się w Duchu, a nawet utrapienia życia, jeśli cierpliwie są znoszone, stają się duchowymi ofiarami, miłymi Bogu przez Jezusa Chrystusa (por. 1 P 2:5); ofiary te składane są zbożnie Ojcu w eucharystycznym obrzędzie wraz z ofiarą Ciała Pańskiego (konstytucja Lumen gentium 34).

czwartek, 7 listopada 2019

Let us pray

We pray for farm animals,
especially those living lives
distorted by suffering
in order to satisfy
human greed.
Grant that the human race
may realize
that animals are our fellow creatures,
and that God is concerned
about them, too;
through Jesus Christ our Lord. (J.R. Worsdall)

wtorek, 5 listopada 2019

Kochaj wszystko

Kochaj całe Boże stworzenie, całość jego i każde ziarnko piasku. Kochaj każdy liść, każdy promień Bożego światła! Kochaj zwierzęta, kochaj rośliny, kochaj wszystko. (...) Kochaj zwierzęta: Bóg dał im zaczątek myśli i niczym nie zakłócaną radość. Nie zakłócaj jej, nie torturuj zwierząt, nie pozbawiaj ich radości, nie działaj przeciw Bożemu zamysłowi. (Fiodor Dostojewski)

niedziela, 3 listopada 2019

Znak końca

Mszalne czytanie z 2. Listu św. Pawła do Tesaloniczan przypomina, że już niedługo, w tym miesiącu, będzie koniec roku liturgicznego, który myśli nasze kierować będzie ku Paruzji.

sobota, 2 listopada 2019

4. Księga Ezdrasza, czyli apokryf w liturgii

Antyfony mszy żałobnej, będące jednocześnie popularną modlitwą za zmarłych: Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj im świeci, zaczerpnięte są, z pewnymi zmianami, z apokryficznej 4. Księgi Ezdrasza. Także jedna z antyfon oficjum o Wszystkich Świętych jest z tej księgi, która powstała na przełomie 1. i 2. wieku po Chrystusie. Była bardzo popularna wśród Żydów i chrześcijan, mimo że apokryficzna. Np. św. Ambroży często ją cytował.

Do altanki śmietnikowej ktoś mądry wstawił trzy dynie z płonącymi świecami. Całe szczęście, że matka zauważyła i zgasiła, bo niewiele brakowało, i byłby pożar.

piątek, 1 listopada 2019

Sobór o świętych

Obcowanie ze Świętymi łączy nas z Chrystusem, z którego, niby ze Źródła i Głowy, wszelka łaska i życie Ludu Bożego wypływa. Toteż nad wyraz stosowną jest rzeczą, abyśmy kochali tych przyjaciół i współdziedziców Jezusa Chrystusa, a zarazem braci naszych i szczególnych dobroczyńców, abyśmy za nich należne dzięki składali Bogu, abyśmy „pokornie ich wzywali i dla otrzymania dobrodziejstw Bożych przez Syna Jego Jezusa Chrystusa, Pana naszego, który sam jest Odkupicielem i Zbawicielem naszym, do ich modlitw, wstawiennictwa i pomocy się uciekali”. Wszelkie bowiem prawdziwe świadectwo miłości, jakie okazujemy mieszkańcom nieba, z natury swojej zmierza ostatecznie do Chrystusa, który jest „koroną wszystkich Świętych”, a przez Niego – do Boga, który jest przedziwny w świętych swoich i w nich jest uwielbiony.

W najbardziej zaś szlachetny sposób nasze zjednoczenie z Kościołem niebiańskim dokonuje się wtedy, kiedy – szczególnie w liturgii świętej, w której moc Ducha Świętego działa na nas poprzez znaki sakramentalne – wspólnie z nim w radosnym uniesieniu wielbimy majestat Boży i kiedy wszyscy, z wszelkiego pokolenia, języka, ludu i narodu we krwi Chrystusa odkupieni (por. Ap 5:9) i zgromadzeni w jeden Kościół, jedną pieśnią chwały uwielbiamy Boga w Trójcy jedynego.
(konstytucja Lumen gentium 50)