sobota, 31 sierpnia 2013

Áedán, czyli Irlandczyk w Anglii

Źle się dzieje z moją pamięcią: dopiero teraz przypomniałem sobie, że dziś dzień św. Aidana, biskupa, mnicha i misjonarza. W nocy zupełnie o tym zapomniałem! A to przecież wielki święty, przodkom moim głosił Ewangelię na Północy. Przyjaźnił się z Oswaldem, potem z Oswinem, którego śmierć przepowiedział. Augustine was the Apostle of Kent, but Aidan was the Apostle of the English, powiedział, nie bez racji, Joseph Lightfoot, anglikański biskup Durham (+1889).

Intercessio nos, quaesumus, Domine, beati Aidani episcopi commendet, ut, quod nostris meritis non valemus, eius patrocinio assequamur.

czwartek, 29 sierpnia 2013

Boża Opatrzność i Herodiada

Ścięcie Poprzednika Pańskiego było działaniem Bożej Opatrzności: mógł w ten sposób ogłosić duszom w Otchłani nadejście Zbawcy. Niech lamentuje i płacze Herodiada, bo prosiła o zabójstwo, przedkładając obecne życie i jego radości nad życie wieczne i Boże prawo. (z liturgii bizantyńskiej)

Jan Chrzciciel, Poprzednik Pański, stoi na początku i na końcu wakacji. W czerwcu wspominamy jego narodzenie, w sierpniu jego męczeństwo. Całe jego życie, cała istota jego życia wyraża się w słowie ἀπεσταλμένος (J 1:6): bycie posłanym, posłanym przed panem, aby przygotować Mu drogi, i na ziemi, i w Podziemiu, w Otchłani. Idący przed Panem. Wszyscy święci idą za Panem, naśladują Go. Jan idzie przed Nim, posłany, aby ogłaszać Jego przyjście. Poniósł śmierć i zstąpił do Otchłani, aby poprzedzić Pana, którego na świecie palcem wskazał (z prefacji, mszał Leofrica).

środa, 28 sierpnia 2013

Bóg jest...

... światłością, mówi Pismo (1 J 1:5). Mistycy czasami zwracają uwagę, że ta światłość nas oślepia, Bóg więc staje się niejako, dla nas, w naszym odbiorze, ciemnością. Obłok i ciemność wokół Niego, mówi psalmista (Ps 97:2), ale też Bóg światłem okryty jest jak płaszczem (Ps 104:2).

Wszystko, co mówimy o Bogu, jest całkowicie niewspółmierne wobec tego, jaki On naprawdę jest. Jest tak całkowicie inny, że aż przerażający.

W dniu mej niedoli szukam Pana, w nocy niestrudzenie wyciągam rękę (Ps 77:2).

wtorek, 27 sierpnia 2013

To, czego pragną elfy *)

Zatrzymać czas, zabalsamować w nim piękno, uchronić przed przemijaniem. Ale po tej stronie Morza nie jest to już możliwe.
_____________________
*) Te prawdziwe, tzn. Quendi.

niedziela, 25 sierpnia 2013

Unisono proroków

Najpierw Sofoniasz z dzisiejszej modlitwy czytań: Milczcie przed obliczem Pana, Boga, bo blisko już jest dzień Pana; bo przygotował Pan ofiarę, poświęcił tych, których wezwał (So 1:7). Dalej, Izajasz z dzisiejszej mszy: Ze wszystkich narodów przyprowadzą wszystkich waszych braci na ofiarę dla Pana (Iz 66:20).

Ludzie na ofiarę... Wiemy przecież, że Pan brzydził się ofiarami z ludzi: powstrzymał Abrahama przed zabiciem Izaaka, a przez proroków potępiał tych, którzy składali ludzi w ofiarach dla Baala i innych bogów. Jak to pogodzić?

Z pomocą przychodzi św. Paweł: Wzywam was, bracia, przez miłosierdzie Boże, abyście ciała wasze dali jako ofiarę żywą, świętą, Bogu przyjemną (Rz 12:1). Ofiara żywa, nie zabita i martwa. Oddanie się Bogu na wzór Chrystusa, który został wprawdzie zabity na krzyżu, ale powstał z martwych: On jest doskonałą ofiarą dla Boga, żywą i świętą. Chrześcijanin, czyli należący do Chrystusa, na Jego wzór powinien stawać się ofiarą dla Pana, a szczególnie się to dokonuje w czasie mszy, kiedy łączymy się z Chrystusem, bierzemy udział w Jego ofierze, czyli Jego śmierci i Jego zmartwychwstaniu. Od chrztu całe życie chrześcijanina jest udziałem w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa, a więc w Jego oddaniu się Ojcu.

sobota, 24 sierpnia 2013

Mordują

Mamy od niedawna kablówkę. Zadziwia mnie, jak wiele jest seriali kryminalnych i detektywistycznych. CSI: Miami. CSI: Las Vegas. CSI: Nowy Jork. Agenci NCIS. Vera. Detektyw Monk. Hawaii Five-O. Skąd takie zainteresowanie zbrodnią, że powstało tyle seriali? Czy może samym śledztwem, wykorzystywaniem najnowszej techniki? Jest w nich coś wciągającego, chociaż po dłuższym oglądaniu sprawy wydają się nieco naciągane lub zbytnio wydumane. Ale to właściwie problem wszystkich niemal seriali: im dłuższe, tym gorsze, czasami rezygnuje się po prostu z dalszego oglądania. Póki co, Monk wydaje mi się najlepszy, głównie ze względu na Sharonę i jej (na ogół) stoickie podejście do rzeczywistości, kreowanej przez pracodawcę. CSI: Miami też jest niezłe, chociaż pozy i sposób mówienia Cane'a są denerwujące (na szczęście równoważy go Duquesne; i szkoda, że doktor Woods odeszła). Ciekawe zresztą są zestawienia 'kolorystyczno-geograficzne', że tak powiem, seriali: CSI: Nowy Jork jest mroczny, tło, biura, stroje agentów, CSI: Miami wręcz pastelowy.

czwartek, 22 sierpnia 2013

Tyś Królową, Matką Króla

Ósmego dnia po Zaśnięciu i Wzięciu do nieba Dziewicy, Bożej Matki, obchodzimy Jej wspomnienie: Najświętszej Maryi Panny Królowej. Kościół wschodni od wieków nazywa świętą Dziewicę tytułami, które już u Homera oznaczały panią i władczynię (zarówno wśród kobiet śmiertelnych, jak i bogiń): δέσποινα i ἄνασσα. Łaciński Zachód mówi o niej regina i princeps. Pierwsza spośród zbawionych.

A Ty, co w serca pokorze
nazwałaś się służebnicą,
najświętsza niebios Królowo,
do Boga módl się za nami. (z jutrzni na dzień Zwiastowania Pańskiego)

A tu kilka ujęć z najpiękniejszego, moim zdaniem, zachodniego wizerunku Najświętszej Dziewicy, Dyptyku wiltońskiego.






wtorek, 20 sierpnia 2013

Jaśniepaństwo na rowerach

Dlaczego rowerzystom nie przyjdzie na myśl, żeby zadzwonić, kiedy mijają pieszego, idącego przed nimi? Oczu z tyłu pieszy nie ma. A jeszcze są oburzeni, że się im nie ustępuje miejsca na zwykłym chodniku.

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Przeciw fałszywym przyjaciołom

Już Psalmista modlił się do Pana, aby go wybawił od fałszywych przyjaciół (Ps 41:9; 55:12-14). Św. Oswin, którego w tych dniach wspominamy (+20.08.651), został zabity w domu swojego – jak sądził – wiernego przyjaciela, Hunwalda, u którego się schronił przed swoimi nieprzyjaciółmi. Hunwald, jak się okazało, był z nimi w zmowie. Podobne do przepaści jest serce i wnętrze człowieka (Ps 64:7).

Dopisałem jedną zwrotkę do hymnu ku czci św. Oswina, który jakiś czas temu napisałem (i gdzieś na blogu publikowałem).

Nunc in caelesti regia
coruscas inter angelos,
honoris atque perpetis
corona Christus cingit te.

niedziela, 18 sierpnia 2013

Śluby składają

W czasie mszy można dowiedzieć się wielu rzeczy. Ot, chociażby można wzbogacić swoją wiedzę biblijną. Dziś usłyszałem, że w Jerozolimie panował król Sedes, a Jezus nazwał swoim ojcem i matką tych, którzy zachowują Jego naukę. Po co ja tracę czas na czytanie Pisma, skoro mam wszystko podane jak na tacy w czasie niedzielnej mszy?

Ale nie o sedesach będzie, chociaż temat to językowo ciekawy dla znających łacinę. Dziś, za dwie i pół godziny, chłopcy z nowicjatu składają pierwsze śluby zakonne. Tobiasz, Rafał, Szymon, Mateusz, Krystian, Michał, Grzegorz, Gaweł, Tomek, Adam. Trzeba się za nich modlić. Można modlić się o wytrwałość, o dary Ducha Świętego, Jego światło i miłość, o Boże błogosławieństwo, o opiekę Matki Boskiej, św. Dominika i patronów. Pomyślałem jednak, w drodze do kościoła, że najprościej i najlepiej powiedzieć Bogu: Śluby składają. Tylko tyle, nic więcej. On będzie wiedział, co zrobić. To modlitwa na wzór błogosławionej Maryi, która w Kanie Galilejskiej powiedziała tylko: Wina nie mają. Przedstawić Bogu prośbę jak najprościej, bez sugestii, co ma zrobić.

To był ciekawy nowicjat: tak, ciekawy, zadający dużo pytań, bardzo różnorodnych. Nie na wszystkie umiałem odpowiedzieć. Czy pan wie, dlaczego Eucharystię nazywa się „chlebem aniołów”? A jak jest „Pod Twoją obronę” po grecku? To słowo [polskie, angielskie], czy ono jest pokrewne z jakimś łacińskim? A wie pan, co najlepiej pić, kiedy się dużo mówi? Etc., etc. Dużo się przy tym nauczyłem, pewne rzeczy były dla mnie nowe, inne musiałem sprawdzać, bo nie byłem ich pewny albo ich zapomniałem.

Mam nadzieję, że sobie poradzą w dusznym Krakowie.

sobota, 17 sierpnia 2013

Virgo humilis

Deus, qui propter nostram salutem humilitatem Mariae Virginis respexisti, fac nos, eius exemplo et auxilio, semper humiles esse. Per Christum Dominum nostrum. Amen.

środa, 14 sierpnia 2013

Szukając nieba

Hark! She is called, the parting hour is come,
Take thy farewell, poor world, heaven must go home.

Tak zaczyna swój wiersz o Wniebowzięciu Matki Boga angielski poeta z 17. wieku, Richard Crashaw. (Uwspółcześniłem ortografię dla łatwiejszego zrozumienia.) Nadeszła godzina odejścia, rozdzielenia, rozstania – z ziemią, z Apostołami. Niebiosa idą do domu – to jest wspaniałe ujęcie poety, paradoks wyrażający rolę świętej Dziewicy. Niebiosa, mieszkanie Boga, miejsce, gdzie Bóg przebywa. Ona, święta Maryja, stała się na jakiś czas – jakże krótki w dziejach świata, lecz jakże ważny! – mieszkaniem Boga, czyli, rzec można, stała się niebiosami. A teraz idzie do nieba, Ona, żywe niebiosa, przybytek i mieszkanie Boga.

Liturgia obu mszy na Wzięcie do nieba świętej Dziewicy – i wigilijna, i dzienna – wspomina o Arce Przymierza, symbolicznym mieszkaniu Boga na ziemi w czasach Pierwszego Przymierza. Tą Arką, już nie symbolicznie, ale prawdziwie, jest właśnie Maryja, Matka Boga.

Eckhart nauczał, że w naszych duszach Jezus się rodzi. Bóg chce mieszkać w każdym z nas (cf. J 14:23; 15:4), i, chociaż nie możemy być dla Niego takim mieszkaniem, takim 'niebem', jakim była Niepokalana Dziewica, to jednak możemy kiedyś, tak jak Ona, wejść do nieba. 

Come away, my Love,
Come away, my Dove,
   Cast off delay:
The Court of Heav'n is come,
To wait upon thee home;
   Come away, come away.


Chciałbym czasami usłyszeć na mszy 15. sierpnia starą pieśń, która odpowiada jednej z dwóch, podanych do wyboru, mszalnych antyfon na wejście: Wszystkie skarby, co są w niebie, / Bóg wydał, Panno, na Ciebie. / Jak bogata z słońca szata, / z gwiazd korona upleciona / na głowie. (Cf. Ap 12:1)

sobota, 10 sierpnia 2013

Święty Wawrzyniec powiedział

Beatus Laurentius dixit: Ego me obtuli sacrificium Deo * In odorem suavitatis. Gaudeo plane, quia hostia Christi effici merui * In odorem suavitatis.

Stać się ofiarą dla Boga, w każdym znaczeniu tego słowa.

piątek, 9 sierpnia 2013

Święta trojga imion

Dziś liturgia stawia przed nami świętą Żydówkę, karmelitankę i męczennicę, zagazowaną w Oświęcimiu: Teresę Benedyktę od Krzyża, w świecie Edytę Stein.

Mam nadzieję, że tylko przez przypadek nie ma o niej wzmianki w dzisiejszym Naszym Dzienniku, który przecież codziennie podaje świętego patrona i mszalne czytania na dany dzień.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Światłość ze światłości, czyli rozmyślania w (niekoniecznie żółtej) łodzi podwodnej

O Light Invisible, we praise Thee!
Too bright for mortal vision. (...)
Our gaze is submarine, our eyes look upward
And see the light that fractures through unquiet water.
We see the light but see not whence it comes.
O Light Invisible, we glorify Thee!

Tak pisał T. S. Eliot. Światło to temat święta Przemienienia Chrystusa. Światło, które stało się widoczne, bo stało się człowiekiem. Światło, które zajaśniało na górze, przed trzema apostołami, pomiędzy dwoma prorokami. 


Szczęśliwi, którzy Je ujrzeli, chociaż przez moment, wyraźnie. My widzimy Je tylko przez wiarę, niewyraźnie, z oddali, jak światło jednej łodzi podwodnej widziane, poprzez wody, z drugiej, ale wiemy, że tam jest.

Przemienienie z Ewangeliarza, ok. 1300 roku
 Wprawdzie w święto Przemienienia Pańskiego nie odmawiamy we mszy wyznania wiary, ale możemy pamiętać o Przemienieniu, kiedy mówimy: Bóg z Boga, Światłość ze Światłości.

Przez modlitwy Bogurodzicy niech i dla nas, grzesznych, zajaśnieje Twoje wieczne światło. Dawco światła, chwała Tobie. (z liturgii bizantyńskiej na Przemienienie Pańskie)

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

Królowa Śnieżna i król-męczennik

Dziś kłaniamy się przed dwiema ikonami: przed Najświętszą Maryją, czczoną jako Salus populi Romani, w bazylice Matki Bożej Większej, i przed Oswaldem, królem i męczennikiem z północnej Anglii. 



Według legendy, śnieg padający w Rzymie 5. sierpnia wskazał miejsce budowy bazyliki Matki Bożej Większej. Cudowny, zimny, biały śnieg... Jakże za nim tęsknię!



Oswald zaś zginął w bitwie z poganami, 5. sierpnia 642 roku, pod Maserfelth. Jeden z moich najbliższych przyjaciół.

niedziela, 4 sierpnia 2013

Wynagrodzenie

Ewangelia dzisiejsza (Łk 12:13-21) nawiązuje do fragmentu z Księgi Syracydesa, w którym czytamy o wynagrodzeniu, zapłacie dla bogatych: Kiedy mówi: Znalazłem wytchnienie, teraz będę jadł z dóbr moich – a nie wie, jaki czas przeminie [tzn. ile życia jeszcze mu zostało], i zostawi je innym, i umrze (Syr 11:19).

Wcześniej Syracydes pisał: Pomyślność i nieszczęścia, życie i śmierć, bieda i bogactwo od Pana pochodzą (Syr 11:14). Nie można Mu się wymknąć, nie można uciec przed niebiańskim Ogarem.

Trochę się rozczarowałem, myślałem bowiem, że Łukasz w tej perykopie na określenie głupca używa tego samego słowa, co Mateusz w przypowieści o dziesięciu pannach (Mt 25:1-13), ale nie, jest to inne słowo, ἄφρων, w moim odczuciu nieco mniej dosadne niż μωρός u Mateusza.

czwartek, 1 sierpnia 2013

Pascha naszej Pani

Kościół wschodni zaczyna 1. sierpnia post uspieński, czyli post przed Zaśnięciem Najświętszej Maryi, przed dniem Jej śmierci i wzięcia, z duszą i ciałem, do chwały nieba. Zaśnięcie i Wniebowzięcie świętej Dziewicy nazywane jest w tekstach apokryfów transitus Mariae, czyli przejście Maryi. Jej Syn przeszedł z tego świata do Ojca (cf. J 13:1), Ona zaś za Nim podąża, pierwsza ze zbawionych. Przejście, czyli Pascha: Matka Chrystusa uczestniczy w paschalnej tajemnicy swojego Syna.

Wybaw sługi swoje od wszelkich niebezpieczeństw, Bogurodzico, bo pierwsza po Bogu jesteś naszą obroną, naszą niezdobytą twierdzą. (liturgia bizantyńska, modlitwa odmawiana w czasie nabożeństwa Paraklisis, w dniach postu uspieńskiego)