sobota, 8 lutego 2014

Resztki złota Fáfnira

Penguin Classics wznawiają przekłady Beowulfa, Eddy poetyckiej, Sagi o Völsungach, historii Gawaina i Zielonego Rycerza. Dołączają do nich naklejkę: Classics that inspired J.R.R. Tolkien's 'The Hobbit'. Pomysłowy sposób na zarobienie więcej pieniędzy.

Ale zastanawiam się, na ile miłośnicy Tolkiena tak naprawdę (za)interesują się tymi dawnymi, tchnącymi germańską Północą, tekstami. Wśród polskich tolkienistów nie zauważyłem powszechnego, czy w ogóle częstego, zainteresowania tym, czym interesował się, i naukowo zajmował, Tolkien. Opowieści o klejnotach, zrobionych z oczu zabitych dzieci, o wędrówce do świata zmarłych, by wskrzesić wieszczkę-olbrzymkę, o nieszczęsnej kobiecie, której kolejne małżeństwa kończyły się we łzach, krwi i ogniu, czy o gospodyni, próbującej nakłonić gościa do cudzołóstwa, raczej nie znajdują wielu amatorów. A szkoda.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz