Myślę, że nie warto zakładać, że jakoś tam _masz_ (powinieneś?) się czuć. Że jest jakiś kanon, przepis, bo ja wiem co. Uczucia to nie jest coś co można sobie czy komuś narzucać czy zaprogramować. Pustka to też smutek i ból tak naprawdę.
Przepraszam, jeśli się wymądrzam, piszę z serca w pełni życzliwości.
Dobrze - to chyba znaczy tak, jak Tobie pomaga w poradzeniu sobie z czekaniem na ponowne spotkanie..
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że powinienem czuć więcej smutku, tęsknoty, chociażby przy niszczeniu papierów po ojcu, oddawaniu ubrań. A ja czuję się pusto.
UsuńMyślę, że nie warto zakładać, że jakoś tam _masz_ (powinieneś?) się czuć. Że jest jakiś kanon, przepis, bo ja wiem co. Uczucia to nie jest coś co można sobie czy komuś narzucać czy zaprogramować. Pustka to też smutek i ból tak naprawdę.
UsuńPrzepraszam, jeśli się wymądrzam, piszę z serca w pełni życzliwości.