Obraz krainy umarłych w dzisiejszej lekcji z Księgi Hioba jest bardzo kuszący, chociaż kojarzy się też trochę z Ziemiomorzem:
Teraz bym spał, wypoczywał,
odetchnąłbym w śnie pogrążony
z królami, ziemskimi władcami,
co sobie stawiali grobowce,
wśród wodzów w złoto zasobnych,
których domy pełne są srebra.
Tam niegodziwcy nie krzyczą,
spokojni, zużyli już siły.
Tam wszyscy więźniowie bez lęku,
nie słyszą już głosu strażnika;
tam razem i mały, i wielki,
tam sługa jest wolny od pana. (Hi 3:13-19)
A w 735 roku 25 maja była wigilia Wniebowstąpienia, wiemy to z opisu śmierci dzisiejszego patrona, św. Bedy Czcigodnego. Czyli Wielkanoc musiała być późna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz