Wniebowzięcie Twoje, Boża Rodzicielko Dziewico, było krótkim rozbłyskiem nadziei, a po nim znowu powrót ciemności, skłębionych, ciemnych zasłon mroku, i wodnej głębiny, w której nie ma oparcia jeszcze bardziej niż przedtem.
Piorun mnie trzasnął, piorun mnie trzasnął!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz