niedziela, 4 czerwca 2017

Duch paradoksów

Duch Święty objawia się jako ogień, jak czytamy dziś w Dziejach Apostolskich (Dz 2:3), ale Jego znakiem jest też woda (J 7:38-39). Dwa przeciwieństwa, wyrażają jednego Ducha. Tylko Bóg może w taki sposób łączyć to, co dla człowieka wydaje się nie do połączenia.

Mała uwaga do hymnu do Ducha Świętego, Veni Creator. Po polsku jest: Ty (...) moc z prawicy Ojca masz. W oryginale jest inaczej: dextrae Dei tu digitus, Tyś palcem Bożej prawicy. Niby szczegół, ale popatrzcie na dwa fragmenty z Ewangelii, zauważone już i połączone przez Ojców, a także, jak widać, przez autora hymnu:
Mt 12:28 Duchem Bożym wypędzam złe duchy;
Łk 11:20 Palcem Bożym wypędzam złe duchy.

+ + +
Papieska msza na Zesłanie Ducha Świętego, dzisiaj. Po włosku. Po łacinie tylko, oprócz śpiewu antyfon i części stałych (kto z wiernych śpiewa?), dwa wezwania diakona, przy przekazaniu znaku pokoju i przy końcowym rozesłaniu. Po co? Po włosku się nie dało? Umie ktoś wyjaśnić?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz