Dziś zaczynają się Rogationes, dni błagalnej modlitwy, zwane też dniami krzyżowymi: chodzi w te dni procesja, ze śpiewem litanii do Wszystkich Świętych, których błagamy o wstawiennictwo. A przez nich błagamy Boga o miłosierdzie i odpuszczenie grzechów oraz o błogosławieństwo dla plonów.
a ta procesja to jeszcze gdzieś chodzi? Nigdy nie widziałam.
OdpowiedzUsuńNa Śląsku bywa.
OdpowiedzUsuńteraz zajarzyłam: czy to nie z tymi dniami łączyła się procesja z poświęceniem pól? Samych procesji nie pamiętam, zresztą na wsi nie chodziło się do kościoła co dzień, za daleko - ale bodaj na koniec był taki dzień, że ksiądz obchodził pola i poświęcał, a za nim procesja. Śpiewaliśmy pieśni majowe, nie litanię, to na pewno pamiętam. Miałam może z 5 lat? Teraz nie wiem, czy jest taki zwyczaj.
OdpowiedzUsuńTak. Dni krzyżowe = bo procesja szła polami do krzyża przydrożnego.
OdpowiedzUsuń