Niezależnie od kalendarza liturgicznego, codziennie wspominamy dwoje świętych: w nieszporach Maryję Dziewicę, poprzez Jej pieśń, Magnificat, a w jutrzni Jana Chrzciciela, poprzez pieśń jego ojca, Zachariasza, czyli Benedictus. Powtarzamy słowa Maryi: Pan wejrzał na uniżenie swojej Służebnicy, odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia. I powtarzamy słowa Zachariasza, skierowane do syna: Ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem Najwyższego, gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi. Dwoje wielkich świętych oręduje za nami codziennie w czasie liturgii, jak na ikonach Deesis, czyli błagania, gdzie Najświętsza Panna i Jan Poprzednik stoją przed Chrystusem Władcą.
Tak ściśle mówiąc, to w liturgii są dwa dni, kiedy nie odmawia się pieśni Maryi, bo nie ma nieszporów: Wielki Czwartek i Wielki Piątek. Ale to tak tylko podaję dla tych bardzo dokładnych i czepialskich.
bardzo dokladni i czepialscy by powiedzieli, że w Wielki Czwartek i Piątek _może_ nie być nieszporów, a nie _nie ma_ nieszporów ;)
OdpowiedzUsuńale ja nie jestem ani dokładna, ani czepialska, ot co :)