Nie jest dobrze, jeśli kapłan wprowadza do mszy swoją prywatną pobożność i narzuca ją wiernym. Przykład: odmawianie po Komunii aktów strzelistych czy modlitwy do św. Michała. Po Komunii lepsza jest dłuższa nawet chwila milczenia, pomagająca w modlitewnym skupieniu i dziękczynieniu za Eucharystię.
PS Wpis nr 3000. Może trochę za dużo...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz