czwartek, 7 marca 2019

Kierunek

Dziś w modlitwie w ciągu dnia werset z Wielkiej Soboty: Iudica causam meam et redime me; propter eloquium tuum vivifica me (Ps 119 [118]:154). Przypomina mi o kierunku Wielkiego Postu, i o moim imieniu.

Ludzie powtarzają banały, że trzeba żyć dalej, nie dawać się, etc. Może i z dobrą intencją to mówią, ale dla mnie, któremu umarł niecałe dwa tygodnie temu ojciec, to puste słowa. Żałoba trwa.

4 komentarze:

  1. Żałoba trwa i jest potrzebna. I na pewno nie może zamknąć się w krótkim czasie.

    To "trzeba żyć dalej" zapewne nie jest mówione ze złą intencją, ale w gruncie rzeczy trzeba sie nauczyć żyć _inaczej_ - a to wymaga czasu. Trudno to zrozumieć komuś, kto nie doświadczył straty - albo nie pamięta jak to było bądź nie był związany z osoba, która odeszła. Komentarze, uwagi są czasem zaskakujące.

    Jeżdżę samochodem po moim Tacie. Kiedy miałam go już u siebie, używałam ciągle na jego rejestracji, parę miesięcy po odejściu Ojca, wyszłam z domu i rzuciłam okiem na parking: o, Taty auto - zalała mnie fala radości - Tato przyjechał! - a potem dotarło, że jednak to nie tak...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W ogóle to bardzo dziękuję za Twoje wsparcie i pomoc, dużo dla mnie znaczy w tych dniach.

      Usuń
    2. :).
      Łk 17, 10B.
      Serdeczności.

      Usuń
  2. Ja się łapię na tym, że modlę się o zdrowie rodziców...

    OdpowiedzUsuń