Nie lubię formy 'Józef', nie odpowiada mojej estetyce lingwistycznej. Wolę biblijną (i grecko-łacińską) formę 'Josef'.
O Ioseph, virgo Pater Iesu, purissime Sponse Virginis Mariae, quotidie deprecare pro nobis ipsum Iesum Filium Dei, ut, armis suae gratiae muniti legitime certantes in vita, ab eodem coronemur in morte. Amen.
Mnie (jak często) zachwyciła kolekta - ukierunkowanie myslenia i modlitwy. Może dlatego też, że - majac wokół jednak sporo młodzieży - widzę jak św. Józef funkcjonuje głównie jako patron życia domowego i dobrego zamążpójscia (albo w ogóle zamążpójścia). :)
OdpowiedzUsuń"Wszechmogący Boże, Ty powierzyłeś młodość naszego Zbawiciela wiernej straży świętego Józefa, † spraw przez jego wstawiennictwo, * aby Twój Kościół nieustannie się troszczył o zbawienie świata".