niedziela, 10 marca 2019

Konanie

Wszystkie konania, których byłem świadkiem, dokonywały się w udręce, cierpieniu i męce. Czy nikt już nie umiera spokojnie, łagodnie i cicho?
Autor: o
Etykiety: ,

1 komentarz:

  1. erunandelincë10 marca 2019 08:22

    Pan spod okna umarł po cichutku, za to na zewnątrz, za szpitalnym oknem szalała wtedy burza...

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)