Ty sam, o Chryste, jesteś królestwem Bożym, błagamy więc Ojca o Twoje przyjście, jakże szczególnie teraz, kiedy myśli nasze biegną ku końcowi czasu. Obyś okazał się dla nas łaskawym Sędzią!
To, czego chce Jezus, zawsze się spełni, niezależnie od naszych protestów i prób przeciwstawienia się. Rzecz w tym, abyśmy chcieli tego, czego chce Jezus, a to czasami bardzo trudne, bo wolimy chcieć czegoś innego.
Błogosławieni idą do królestwa, przygotowanego od założenia świata. Przeklęci idą w ogień wieczny, przygotowany diabłu i jego aniołom. Czas, użyty w greckim tekście Ewangelii, wskazuje, że owo błogosławieństwo, przekleństwo i przygotowanie są czymś stałym, trwałym, bez odwrotu. To powinno w nas budzić święty lęk, bojaźń Bożą o własne zbawienie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz