poniedziałek, 28 sierpnia 2023

Mamy to

Beowulf w przekładzie Shippeya (tak, tego Shippeya), opracowany przez Neidorfa (jak ktoś śledzi studia nad staroangielskim, to wie, o kogo chodzi; złote dziecko filologii germańskiej). To chyba moja książka roku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz