czwartek, 6 marca 2025

Post otwiera nam bramy nieba

Wydaje mi się, że za mało się mówi o poście fizycznym, tym od jedzenia albo od snu. Człowiek, zgodnie z Biblią, jest istotą psychosomatyczną, ciało i dusza wpływają na siebie wzajemnie (co dobrze wiedzą zmagający się z chorobami psychicznymi). Wyśmiewa się nieraz to, że ktoś rezygnuje ze słodyczy czy innego pokarmu w Wielkim Poście, a przecież to jest właśnie sposób wpływania na ducha poprzez ciało. Sam Jezus mówił, że od obżarstwa i pijaństwa serca stają się ociężałe, a psalmista przedstawia czasami niegodziwców jako tłuściochów.

Post może być wzniosły, ale nie gardźmy i tym, że tak powiem, przyziemnym. Nie każdy ma władzę, nie każdy jest skłonny do pychy czy zazdrości, ale każdy ma ciało. Pierwsza i podstawowa pokusa diabła na pustyni dotyczyła jedzenia: Spraw, mówił do Pana naszego, aby te kamienie stały się chlebem. Jezus, poszcząc na pustyni, odrzucił tę pokusę. Ujmijmy sobie chociaż odrobinę pożywienia (jak mówi jedna z wielkopostnych jutrzni), aby Go naśladować.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz