czwartek, 3 czerwca 2010

Wieczne wzgórza

Kiedy Jakub błogosławił swoich synów, szczególnego błogosławieństwa wzywał nad ukochanym – utraconym i cudownie odzyskanym – Józefem.

Ta prastara pieśń, zapisana w 49. rozdziale Księgi Rodzaju, musiała sprawiać wiele trudności dawnym tłumaczom. Grecki przekład Septuaginty i łaciński, Hieronimowy, bardzo różnią się od siebie. W Wulgacie Jakub wzmacnia swoje błogosławieństwo błogosławieństwem swoich przodków: benedictiones patris tui confortatae sunt benedictionibus patrum eius, błogosławieństwa ojca twego zostały wzmocnione błogosławieństwami jego ojców, i dodaje tajemniczo: donec veniret desiderium collium aeternorum, fiant in capite Ioseph, dopóki nie przyjdzie upragnienie odwiecznych wzgórz, niech będą [błogosławieństwa] dla Józefa (Rdz 49:26 Vlg).

Desiderium collium aeternorum – pragnienie, tęsknota, pożądanie odwiecznych wzgórz. Tak w litanii nazwane jest Serce Jezusowe. Pragnienie, które sięga w otchłanie czasu i przestrzeni tego świata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz