Od jakiegoś czasu krąży po sieci piosenka, napisana na modłę mszalnego psalmu, z refrenem: Marcus episcopus, wracaj do Poznania. Oczywiście, w łacińskim kawałku refrenu jest błąd, kto chce, może poszukać jaki, ale sama piosenka jest świetna, bo i bawi, i skłania do rozmyślań. W każdym razie, myśl jest taka: nie każdy, kto nosi imię wielkiego Ewangelisty, jest go godzien. Ale można się pocieszać, że spora część polskich biskupów już wygląda jak post-mortem, więc trzeba tylko być cierpliwym i ufać Bogu.
czwartek, 25 kwietnia 2024
Błąd gramatyczny na drodze do Poznania
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
była taka teoria, dość śmiała, że nic tak nie psuje, między innymi wyglądu, jak niewlaściwy tryb życia...
OdpowiedzUsuńQ.E.D. Albo post-mortem, albo boves crassae.
OdpowiedzUsuń