Czytam wiersz Tolkiena pod takim właśnie tytułem, parodię egzaminów oksfordzkich w latach trzydziestych minionego wieku. Biedni studenci, mylący fakty i czasy, gramatykę i dzieje Anglii. Bardzo zabawna i przyjemna lektura, a wiersz jest długi, więc za szybko się nie kończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz