Dziś dzień drogiej naszemu sercu św. Agaty, dziewicy i męczennicy. Tak ją wysławia Kościół wschodni:
Przystraja się dzisiaj Kościół * chwalebną purpurową szatą / zabarwioną w niewinnej krwi męczennicy Agaty, wołając: / Witaj, chwało Katanii.
Aż dziwne, że dotąd tego kontakionu nie znałem.
Modlimy się dziś w brewiarzu, aby Pan nas nasycił owocami swej Krwi. I stał się mały cud: trafiłem na mszę, na której udzielano Komunii świętej pod dwiema postaciami.
Modlimy się dziś w brewiarzu, aby Pan nas nasycił owocami swej Krwi. I stał się mały cud: trafiłem na mszę, na której udzielano Komunii świętej pod dwiema postaciami.
Ładne. (jak bez patosu włozyć w słowo cały pozytywny ładunek?
OdpowiedzUsuńUprzejmie donoszę (:)), że Twój wpis o Humnie o miłości wniósł dobro w serca i myśli szeregu osób, bo pozwoliłam sobie podlinkować go na fb. NIektórzy aż skomentowali :)
O, ja na fb, świat się kończy. Ale cieszę się.
OdpowiedzUsuń