W 10 wieku w Anglii rozwinął się zwyczaj, aby po zakończeniu liturgii wielkopiątkowej przenosić krzyż do przygotowanego grobu. Śpiewano przy tym teksty – jak na przykład Recessit pastor noster – które obecnie święta matka Kościół przeznacza na Wielką Sobotę. Ale ich treść związana jest właśnie z pogrzebem Pańskim. Pogrzebanie Krzyża jest o wiele bardziej logiczne liturgicznie niż robienie grobu z Najświętszym Sakramentem. Od liturgii Wielkiego Piątku krzyż ma być ośrodkiem życia liturgicznego w kościele, nie ma już miejsca na Najświętszy Sakrament, bo nie sprawuje się Eucharystii, Komunii udziela się tylko w formie wiatyku. Komunia wielkopiątkowa, czyli komunia z darów uprzednio poświęconych, pokazuje jedność ofiary Wieczerzy Pańskiej i Krzyża. Eucharystia w grobie Pańskim nie pokazuje właściwie niczego. Pewnie niemożliwe jest, aby to wynaturzenie zniknęło z kościołów polskich, ale zawsze można mieć nadzieję...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz