Oczyma wyobraźni widzę mszę pożegnalną jego ekscelencji arcybiskupa metropolity krakowskiego. Chór śpiewa antyfonę na wejście: Bo trzeba mieć nadzieję, że biznes się opłaci, że będzie z niego zysk... Arcybiskup w homilii: Przychodziłem do Kościoła krakowskiego z wielką nadzieją, i ta nadzieja się spełniła. A kiedy w kasie forsa, to sukces pierwsza klasa...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz