Najpierw w sam dzień Bożego Narodzenia: smuteczek, że minęła Wigilia z jej nasyconym oczekiwaniem na Króla pokoju, którego oblicza pragnie cała ziemia. Potem oktawa święta, poczucie, że każdy dzień zbliża nad do jej końca. Potem sam dzień oktawy i żal jej antyfon, co tak szybko znikają, i świadomość, że święto się kończy. Potem 4 i 5 stycznia, kiedy po raz ostatni używamy hymnów, od których zaczęliśmy 24 grudnia Narodzenie Pańskie. I w końcu Chrzest Pański i powrót do szarozielonej zwyczajności.
piątek, 5 stycznia 2024
Etapy ogołocenia
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz