niedziela, 23 sierpnia 2015

K jak...

W drodze do kościoła zobaczyłem kolorowy billboard z napisem: ja KATolik*). Pewnie wywoła oburzenie. Ale jeśli ktoś postrzega katolików jako katów, to czy nie powinniśmy się raczej zastanowić, dlaczego tak jest? Co takiego robimy, że ktoś widzi w nas oprawców i ciemiężycieli? Czy na pewno jest w nas miłosierdzie i dobroć? Nie oburzać się, ale zastanowić nad sobą.
____________________
*) A dopiero co pisałem o katolikach mordercach!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz