poniedziałek, 19 października 2015

Słuchanie i patrzenie

Modląc się, nie bądźcie gadatliwi jak poganie, wydaje im się bowiem, że dzięki swemu wielosłowiu będą wysłuchani (Mt 6:7).

Czasami oglądam w telewizji Apel Jasnogórski z kaplicy cudownego obrazu Matki Bożej. Przypominają mi się wtedy zacytowane wyżej słowa Ewangelii...

Mówi się, że nie należy nikogo oceniać po wyglądzie, ale przecież wygląd też jakoś wyraża człowieka, który jest jednością psychosomatyczną. Kiedy patrzę na wielu spośród polskich biskupów, przypomina mi się opis pewnej pani z Łasucha literackiego Małgorzaty Musierowiczowej: A ta kwaśna pani o zaciśniętych ustach i bezkompromisowym spojrzeniu? O, ona, jeśli już będzie musiała zaprosić Was na obiad, poda na przykład barszcz staropolski, ale to nie będzie ani barszcz, ani staropolski, tylko istna rozpacz. (...) Jej ciasto będzie mało słodkie i gnieciuchowate, i nawet cukier będzie u niej kwaśny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz