Doświadczenie pokazuje, że Bóg jak mól wniwecz obraca to, czego człowiek pożąda. Zaiste, marnością jest każdy człowiek i jego pragnienia. Nawet kiedy dostaje to, czego pragnie, okazuje się to być jak popiół.
Może dlatego, że pragniemy niewłaściwych rzeczy?
hmmm... w sumie - racja...
OdpowiedzUsuń