Myślałem, że to tylko ja dziwię się, jak po ponad 20 latach można unieważnić katolickie małżeństwo, ale okazuje się, że dziwią się także liczni księża, a niektórzy z mocą mówią o zgorszeniu wiernych. No więc, ja jestem zgorszony ślubem pana Kurskiego. Ktoś jeszcze?
Jeśli prawdą jest, że za całą sprawą stoją dwaj biskupi, to Kościół naprawdę powinien się wstydzić.
nie tylko tym unieważnieniem i nie tylko unieważnieniami, a kilka ich widziałam. jestem bardzo zgorszona tym, co się w Kościele dzieje.
OdpowiedzUsuńNiestety... pozostaje tylko wiara, że nasz Pan jest potężniejszy nad wszelkie zło.
OdpowiedzUsuńno to tak. ja-Kościół już się wstydzę.
UsuńMnie też przykro, chociaż na takiej zasadzie jak przykro jest dziecku gdy widzi że rodzicom jest przykro. Tu w lesie poza tym że komary chcą mnie zjeść żywcem to nie bardzo się orientuję. Wprawdzie widuję tytuły w internecie np że Kurski wziął ślub oraz drugi tytuł - Ile w kościele kosztuje rozwód? Tak . Widziałam takie tytuły. Ale ich tych artykułów nie czytałam. Taki Eliasz, albo św Jan Chrzciciel albo choćby taki Piotr Skarga ktoś by się przydał. Myślę podobnie, że jak ja za chwilę pomimo komarów ( pokuta komarowa o - to dobre ) wezmę się do wyrywania chwastów tak i Pan Jezus weźmie się za swój "ogródek" A dziękuję ci że piszesz, dzięki temu coś wiem.
OdpowiedzUsuńTeraz wiem dlaczego nie wiem kto to jest Kurski. Ja nie mam telewizora. Poszukałam wiadomości kto to w internecie. Tylko obejrzałam trochę memów na temat tego ślubu, zbytnio mnie nie śmieszą, ale ja już w tym wieku co trudno rozśmieszyć. Zapamiętałam że on jest seryjnym małżonkiem. I może do niego odnosi się określenie, które też gdzieś mi mignęło w tytułach internetowych: " katolik bezobjawowy"
OdpowiedzUsuńKatolik bezobjawowy - świetne!
UsuńBardzo mi przykro i wstyd
OdpowiedzUsuńTo jest trudne.
OdpowiedzUsuń