Ciekawym, czy jutro na mszy porannej będzie poświęcenie świec. Ostatnio ledwie kilka osób miało świece, a 2 lutego wypadał w niedzielę. Kiedyś nie do pomyślenia było iść w ten dzień do kościoła bez świecy.
U nas zapowiadali, że na każdej.
Na wszelki wypadek wezmę świecę ze sobą.
U nas zapowiadali, że na każdej.
OdpowiedzUsuńNa wszelki wypadek wezmę świecę ze sobą.
OdpowiedzUsuń