środa, 24 lutego 2021

M i M

Aż się zdumiałem: żaden z moich angielskich znajomych nie zna Mistrza i Małgorzaty, co więcej, nawet nie wiedzą, czy Bułhakow to on czy ona! A wydawało mi się, że to dosyć znana książka. Nie żebym miał do niej jakiś szczególny sentyment, tak tylko ciekawy byłem.

3 komentarze:

  1. Ja też nie znam... Chociaż wiem że jest, zdaje się chciałam kiedyś przeczytać ale widać nie zrozumiałam na początku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale przynajmniej wiesz, że taka książka jest. A Anglicy nic zupełnie.

      Usuń
  2. Zastanawiałam się nad przeczytaniem ale to M i M mnie nie pociąga. Ponieważ jednak pogoda się zmienia a księżyc rozpoczyna swą pełnię i siły mnie opuszczają postanowiłam przypomnieć sobie Mary Poppins. Czytałam kiedyś, w domu jest jeden tomik ale zupełnie nie pamiętam. Z jakiegoś chomika ściągnęłam 1 część audio. Lektorka bardzo dobrze czyta. Przyjemnie się słucha i pomimo że nieco boli mnie głowa stwierdzam, że książka jest "w porzo" jak mawia pewna młodziutka osoba :) Zwłaszcza w dzisiejszych czasach młodym powinna zdarzać się taka niania. Wbrew twoim słowom niania powinna być szorstka dla równowagi. Jak nastroszone wąsy u Gandalfa. :D Może później więcej przeczytam.

    OdpowiedzUsuń