A co do tej giełdy minerałów, na którą nie miał kto ze mną iść, tak że w rezultacie sam nie poszedłem, to czuję się jak ten król z przypowieści, który urządził ucztę i zaprosił swoich znajomych, a każdy z nich znalazł jakąś wymówkę, aby nie przyjść. Gdzie szukać przyjaciół na każdy dzień?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz