Kiedy żył mój ojciec, kupowaliśmy na Tłusty Czwartek około 15 pączków, może nawet więcej. Na trzy osoby. Teraz, kiedy zostaliśmy z matką sami, kupujemy po dwa pączki na osobę i to wystarcza. Bardziej oszczędzamy. Dziś udało się nam kupić pączki naprawdę dobre, nie tłuste, z wystarczającą ilością lukru, po prostu dobre.
ja dziś zjadłam dwa pączki, a mam jeszcze jeden. Nie wiem, czy na dziś, czy na jutro.
OdpowiedzUsuńJa sobie zostawiłem na jutro, czyli na dziś
Usuń