Mało kto już pamięta, że – tak jak maj poświęcony jest świętej Maryi, a czerwiec Jezusowemu Sercu – tak lipiec jest miesiącem szczególnej pamięci o Najdroższej Krwi Chrystusa Pana. Przypomniał o tym po raz kolejny Benedykt XVI w swoim rozważaniu na „Anioł Pański”.
Krew Jezusa, jak mówi Pismo, mocniej przemawia niż krew sprawiedliwego Abla (Hbr 12:24), o której sam Pan powiedział, że woła do Niego z ziemi, na której została rozlana. Ojciec wysłuchał wołania Krwi swego Syna i dał nam łaskę przebaczenia. Bo Krew Jezusa nie woła o pomstę, ale o miłosierdzie i łaskę. Ona jest przebłaganiem za nasze grzechy, jak pisze Apostoł w Liście do Rzymian (3:25).
Krew Baranka jest znakiem, o którym Pan mówił Mojżeszowi, znakiem ocalenia: gdy Pan zobaczy krew, przejdzie obok, a plaga nie spadnie na tych, którzy Krwią są naznaczeni (Wj 12:13). W Krwi Jezusa, Baranka Bożego, święci swe szaty płuczą i wybielają, jak czytamy w Apokalipsie (7:14). Krwią własną ma zbroczoną szatę sam Chrystus, Słowo Boga, zawsze zwycięskie (Ap 19:13), wypełniając tym samym tajemnicze proroctwo Izajasza o Przychodzącym z Edomu i z Bosry w szatach szkarłatnych (Iz 63:1sqq). Całe Pismo mówi o krwi, Pierwszy Testament zapowiada życiodajną Krew Chrystusa, Drugi – głosi jej zbawczą moc.
Krew Jezusa, jak mówi Pismo, mocniej przemawia niż krew sprawiedliwego Abla (Hbr 12:24), o której sam Pan powiedział, że woła do Niego z ziemi, na której została rozlana. Ojciec wysłuchał wołania Krwi swego Syna i dał nam łaskę przebaczenia. Bo Krew Jezusa nie woła o pomstę, ale o miłosierdzie i łaskę. Ona jest przebłaganiem za nasze grzechy, jak pisze Apostoł w Liście do Rzymian (3:25).
Krew Baranka jest znakiem, o którym Pan mówił Mojżeszowi, znakiem ocalenia: gdy Pan zobaczy krew, przejdzie obok, a plaga nie spadnie na tych, którzy Krwią są naznaczeni (Wj 12:13). W Krwi Jezusa, Baranka Bożego, święci swe szaty płuczą i wybielają, jak czytamy w Apokalipsie (7:14). Krwią własną ma zbroczoną szatę sam Chrystus, Słowo Boga, zawsze zwycięskie (Ap 19:13), wypełniając tym samym tajemnicze proroctwo Izajasza o Przychodzącym z Edomu i z Bosry w szatach szkarłatnych (Iz 63:1sqq). Całe Pismo mówi o krwi, Pierwszy Testament zapowiada życiodajną Krew Chrystusa, Drugi – głosi jej zbawczą moc.
Poeci pisali o Krwi Najdroższej. Rany Pańskie, z których ona płynie, przyrównywali do gwiazd i klejnotów z Indii (dawny hymn brewiarzowy), rubinów (Richard Crashaw, angielski poeta z 17. wieku), źródeł, nad którymi schyla się spragniona łania (anonimowy poeta angielski z 14. wieku, o którym kiedyś pisałem). Krew Chrystusa swą wonią przewyższa róże i wonne balsamy, a słodyczą góruje nad plastrami miodu (znowu hymn brewiarzowy), ona jest purpurą Króla, wiszącego na krzyżu (Wenancjusz Fortunatus). Krew Jego jest naszym życiem.
słabość moją, nędzę ogarnij
już mnie przemień zawsze niedobrego
z grzechem każdym – w białą iskrę śniegu
świat uratuj na włosku wiszący –
Krwi Przenajświętsza z kielichów
daj nam płakać nad sobą po cichu
przy ołtarzach, w tramwajach, na bruku
w Sakramencie Bożego Słuchu
(ks. J. Twardowski)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz