Z katolickiej prasy, o franciszkańskim świętowaniu, z okazji 800-lecia zatwierdzenia reguły św. Franciszka: W programie zaplanowano Eucharystię z homilią o. Raniera Cantalamessy.
Jakoś mnie razi owo „zaplanowanie Eucharystii”, która staje się jednym z punktów programu, obok spotkań autorskich, na których można będzie kupić książki o. Cantalamessy (dla którego zresztą mam dużo szacunku), konferencji etc.
To t y l k o język... Słowa, słowa, słowa...
Może razi mnie to dlatego, że w czasach, w których żyję na co dzień, tego typu imprez nie było? Nie było programowania, za to ludzie quietam et tranquillam vitam degentes glorificabant Deum Patrem omnipotentem.
Jakoś mnie razi owo „zaplanowanie Eucharystii”, która staje się jednym z punktów programu, obok spotkań autorskich, na których można będzie kupić książki o. Cantalamessy (dla którego zresztą mam dużo szacunku), konferencji etc.
To t y l k o język... Słowa, słowa, słowa...
Może razi mnie to dlatego, że w czasach, w których żyję na co dzień, tego typu imprez nie było? Nie było programowania, za to ludzie quietam et tranquillam vitam degentes glorificabant Deum Patrem omnipotentem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz