A widzisz? W końcu postanowiłam pojechać na rowerze na Mszę św do tutejszego kościoła, to tak jakieś 12 minut. Ksiądz zaczął jakoś tak: Boże choć Cię nie pojmuję jednak nad wszystko miłuję... A o Janie Pawle było w ogłoszeniach, że to jutro aby się modlić - zresztą gdy ksiądz za bardzo "nawija" ja sobie w duchu sama prawię kazanie... taka jestem egoistyczna :)
A widzisz? W końcu postanowiłam pojechać na rowerze na Mszę św do tutejszego kościoła, to tak jakieś 12 minut. Ksiądz zaczął jakoś tak: Boże choć Cię nie pojmuję jednak nad wszystko miłuję... A o Janie Pawle było w ogłoszeniach, że to jutro aby się modlić - zresztą gdy ksiądz za bardzo "nawija" ja sobie w duchu sama prawię kazanie... taka jestem egoistyczna :)
OdpowiedzUsuń