wtorek, 31 marca 2009

Błyskawiczna lekcja greki

W dobie e-maili i esemesów mało kto już wysyła kartki z życzeniami świątecznymi. Może jeszcze na Boże Narodzenie się zdarza komuś pisać... Pójdę więc wbrew sobie za współczesnością i...

... pokażę, jak można mailowo lub esemesowo napisać po grecku życzenia wielkanocne, nie mając greckiej czcionki.

XPICTOC ANESTH = Christos aneste, czyli: Chrystus powstał (domyślnie: z martwych). Powinno się na to odpowiedzieć ontos aneste, lub alethos aneste, tzn. prawdziwie zmartwychwstał, ale omega i theta nie da się wpisać bez czcionki greckiej, alas! (W Christos akcent na ‘o’, w aneste – na środkowe ‘e’. Jeśli ktoś woli mówić zamiast pisać.)

A „dobrej Wielkanocy” to kalon Pascha. Z akcentem na ‘o’. Na szczęście nie ma po grecku „zdrowych, wesołych świąt”.

Aha, jak lekcja, to lekcja: aneste to aoryst II – czas przeszły, tłumaczony na polski zwykle jako dokonany, bo aorystu u nas nie ma – od czasownika anistemi, w znaczeniu nieprzechodnim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz