niedziela, 16 sierpnia 2009

Pascha wśród przyimków

Rok temu przeszłaś z tego świata do Pana. W szpitalu, nad ranem – kiedy pielęgniarka przyszła o świcie, ciebie już nie było; zostały tylko zwłoki –  jak sama tyle razy mówiłaś, to, co zostało z człowieka zwleczone. Czasami w nocy się dziwię – jak to, nigdy już nie usłyszę twojego, tak charakterystycznego, głosu w słuchawce telefonu? Nie będziemy jeść odgrzanego obiadu, który pani Krysia zostawiła w lodówce? Nie będziemy opowiadać sobie o naszych psach? Nie będziemy sprawdzać, gdzie w psalmach jest hesed we’emet?

Nie będziemy rozmawiać o przyimku dia, który pojawia się w dzisiejszej Ewangelii... Kathos apesteilen me ho dzon pater kago dzo dia ton patera, kai ho trogon me kakeinos dzesei di’ eme (J 6:57).

Ja żyję przez Ojca i dla Ojca, mówi Pan, bo takie znaczenia może mieć przyimek dia. I dalej: Ten, kto Mnie je, będzie żył przeze Mnie i dla Mnie.

Boże, Ojcze wszechmogący, wierzymy, że Twój Syn umarł i zmartwychwstał, spraw łaskawie, aby mocą tej tajemnicy Twoja służebnica, która zasnęła w Chrystusie, przez Niego dostąpiła radości zmartwychwstania.

Anna Świderkówna
5 XII 1925 – 16 VIII 2008

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz