Zabieg się udał. Huan stracił 10 zębów, ale te, co mu zostały, są teraz śnieżnobiałe. Narkozę zniósł dobrze, wybudził się szybciej niż myśleliśmy, i kiedy po niego przyjechałem mało co nie rozwalił klatki, taki był szczęśliwy na mój widok. Jak na razie wszystko jest dobrze i błagam Maryję Pannę, aby tak było. Dziękuję wszystkim, którzy się modlili w naszej intencji.
A zdjęcie już po zabiegu, ale na własnym kocyku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz