Na drugą stronę nic się nie bierze ze sobą. Kiedy zawiedzie sztuka uzdrawiania, kiedy trzeba ruszyć w podróż, która każdego czeka, jak śpiewał Beda, wszystko się zostawia spadkobiercom... Tak Beda też zrobił przed swoją śmiercią. Szkoda, że księga, nad którą pracował przed śmiercią, nie przetrwała.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz