wtorek, 11 września 2012

Wtedy też był wtorek

11 września 2001 Chris II leciał do Stanów. Jakiej ulgi doznałem, kiedy przyszedł od niego mejl, że wszystko z nim w porządku!

Słuchałem dziś rano Requiem Mozarta, i tym razem zachwyciła mnie strofa Confutatis maledictis, kolejny przykład niesamowitej ilustracji tekstu przez muzykę: wzburzone, gwałtowne confutatis, i aniołów głosom podobne voca me cum benedictis.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz