piątek, 6 czerwca 2014

Żołądek mam jeden

Zawsze zastanawia mnie zdziwienie znajomych, którzy obserwują, jak jem razem krówki, solone orzeszki i chrupki kukurydziane, popijając piwem oraz lemoniadą. Ale przecież to wszystko i tak trafia do jednego żołądka, a smaki, jak dla mnie, wcale się nie gryzą. O wiele gorsze, według mnie, zestawienie to pierogi z owocami albo placki kartoflane z cukrem, to dopiero jest niejadalne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz