wtorek, 28 czerwca 2022

Wywiady i rozmowy

Czytam teraz wywiady i rozmowy z Ursulą K. Le Guin. Miejscami trochę nużące, ale generalnie dosyć ciekawe; tematyka bardzo różna, od polityki po historię architektury.

poniedziałek, 27 czerwca 2022

Tacy jak Egnacjusz

Rzymski poeta Katullus pisał o niejakim Egnacjuszu, który przy każdej okazji, w porę i nie w porę, czy wypadało, czy nie, promiennie się uśmiechał, pokazując białe zęby.

Nie lubię ludzi, którzy są wiecznie uśmiechnięci, wiecznie radośni, którzy uważają, że życie jest cudowne, nic złego się nie dzieje, wszytko jest zawsze dobre, etc. Jako osoba regularnie zastanawiająca się nad samobójstwem wiem, że życie nie zawsze jest, jak to się teraz mówi, z....e. I że naprawdę nie zawsze trzeba się ciągle uśmiechać, żeby ludzie byli dla nas mili i sympatyczni. Naprawdę nie trzeba. Bo to naprawdę głupie i może wiele osób, takich chociażby jak ja, zrazić. Nic gorszego, w pewnych okresach, niż nachalnie uśmiechnięty proboszcz.

(A Egnacjusz, jak zauważa Katullus, to wybielania zębów musiał używać moczu.)

niedziela, 26 czerwca 2022

Program religijny

Chcąc nie chcąc, w niedzielę przy obiedzie oglądam katolicki program Między ziemią a niebem. Program jest przesłodzony jak 5 kg lukru, a prowadząca strasznie słodko-pierdząca i chyba łyka Prozac (albo inne SSRI) garściami. Papież jest cudowny, biskupi są cudowni, wierni są cudowni, nie ma żadnych problemów, dzieje się tylko dobro i w ogóle życie jest super z.....e. I jeszcze brakuje jakiegoś katolickiego odpowiednika ommmmmm.

(Na mnie SSRI słabo działają, ale generalnie są bardzo popularne.)

sobota, 25 czerwca 2022

Domus pudici pectoris templum repente fit Dei

W jednej z adwentowych modlitw mówimy, że Dziewica, przeniknięta Bożym blaskiem, stała się świątynią Ducha Świętego. To właśnie wspominamy dzisiaj. Dziewicze Serce Maryi i Jej ciało, czyli całe Jej człowieczeństwo, są świątynią, w której Bóg zamieszkał przez łaskę i przez Wcielenie. Tylko Ona jedna jest taka, mone hagne, mone eulogemene.

piątek, 24 czerwca 2022

Zagubieni (nie chodzi o serial)

Owca się zagubiła, można nawet przetłumaczyć: przepadła, zginęła. W naturze owcy jest gubić się, jak o tym świadczy doświadczenie i gramatyka. Mimo to pasterz za każdym razem idzie za owcą i jej szuka, i przynosi z radością do owczarni. To niezwykłe, chociaż dla niektórych owiec jest zupełnie obojętne, a dla niektórych zupełnie niezrozumiałe. Zwłaszcza dla tych 99. Ale któż pozna zamiary serca pasterza, kto pozna jego zamysły? On chce wszystkich uwalniać od zguby i karmić w czasie głodu.

czwartek, 23 czerwca 2022

Nagłówek

Ilekroć widzę w brewiarzu nagłówek In nativitate sancti Ioannis Baptistae, ogarnia mnie radość i spełniają się w ten sposób słowa anioła do Zachariasza. Ale jest też trochę smutku w dniu dzisiejszym: św. Jan to początek wakacji, a skoro początek, to będzie i koniec, szybciej niż się spodziewamy. Minęło letnie przesilenie, więc i cały rok będzie już szedł z górki...

wtorek, 21 czerwca 2022

Jak my

Tak mi powiedzieli chłopaki z nowicjatu: Ma pan takie samo poczucie humoru jak my. Dużo to dla mnie znaczy, bo dla moich znajomych moje poczucie humoru jest albo głupie, albo beznadziejne, albo przyziemne, albo w ogóle do d...

poniedziałek, 20 czerwca 2022

I znowu powtórka z rozrywki

Koło Warszawy budują katolickie osiedle: mają w nim mieszkać tylko katolickie rodziny, każdy dom będzie miał swojego świętego patrona, a w jego fundamentach będzie zamurowany cudowny medalik. Chciałbym więc teraz powtórzyć pytanie, które już kiedyś zadawałem: czy katolikowi godzi się mieć niekatolickich znajomych? Czy katolikowi godzi się słuchać Bacha, który był przecież lutrem? Albo czy może on czytać C.S. Lewisa, który był anglikaninem? Etc., etc.

Tymczasem biskup Tęczowa Zaraza po raz kolejny dał przykład, jak pięknie można w czasie Eucharystii głosić słowo nie-Boże. Do odpowiedzialności za takie praktyki pociągnie go chyba dopiero Pan na Sądzie ostatecznym.

niedziela, 19 czerwca 2022

Upiory (nie Pierścienia)

Jest upiornie gorąco (36 stopni po stronie wschodniej), a to dopiero jeden dzień. Mógłby wystarczyć na całe lato. Huan kocha gorąco i chętny jest chodzić na długie spacery, nieświadomy, jak to jest dla niego szkodliwe. Albo kładzie się na balkonie w pełnym słońcu (Nessa na balkon w ogóle nie wychodziła, kochała chłód) i leży, leży... cały rozgrzany. Dobrze, że w tym tygodniu nie mam zajęć.

sobota, 18 czerwca 2022

Serce Jezusa, sprawiedliwości i miłości skarbnico

Sprawiedliwość rozumiałbym tutaj biblijnie: jako wypełnienie woli Bożej. Któż zrobił to doskonalej niż Pan nasz? Jego Serce, Jego człowieczeństwo jest całe skupione na wypełnieniu woli Ojca, z miłością Jedynego Syna. Bo to jeszcze chodzi o to, żeby wolę Bożą wypełniać z miłości i z miłością. Nawet kiedy ta miłość wyraża się opuszczeniem na krzyżu.

piątek, 17 czerwca 2022

Chleb i kielich

Czy kiedyś wrócimy do Komunii z kielicha Krwi Pańskiej? Pewnie nie. Zostanie ona tylko dla kapłanów i ich pieszczoszków ze służby liturgicznej. Po cóż więc śpiewamy w oficjum, że Pan nas ma napoić kielichem swej Krwi? Tworzy się przez to fałsz.

czwartek, 16 czerwca 2022

Dziękujemy i prosimy o jeszcze

Z zapaści i więzów otchłani, w jakie popadł kilka tygodni temu, Huan za Bożym zmiłowaniem i dzięki modlitwom od Islandii przez Suchą do Warszawy zdołał wyjść. Teraz problemem są jego zęby, więc modlimy się, przyzywając wstawiennictwa świętej Apolonii, męczennicy.

Może później napiszę coś na temat Bożego Ciała.

poniedziałek, 13 czerwca 2022

Jak to zrobiono?

Byłem dziś w parafii, bo tam odpust św. Antoniego. Dwóch biskupów będzie odprawiać msze, ja poszedłem na wcześniejszą. Dostałem medalik z relikwią świętego, i, jeśli dobrze odczytałem umieszczony na nim napis, jest to kawałek tkaniny potarty o język św. Antoniego. Tylko jak jego język zachował się od 13. wieku? Przecież to nie kość.

Mam gdzieś obrazek z kawałkiem welonu, potartego o obraz jasnogórski, więc to moja druga relikwia.

W parafii jest pięciu ojców, mszę odprawiał najstarszy z nich. W tym czasie nikt nie spowiadał (przy odpuście!), nikt też nie przyszedł pomóc w rozdawaniu Komunii, a ludzi było sporo. Nieładnie.

--

Już się dowiedziałem: język i struny głosowe św. Antoniego zachowały się nienaruszone.

niedziela, 12 czerwca 2022

Trzy-jeden

Nie lubię słowa 'trójjedyny', źle, nieprzyjemnie dla mnie brzmi, w sensie estetyki fonetycznej. Za to bardzo mi się podoba u Brandstaettera, a wzięte z Tomasza z Akwinu, 'jesteś Troisty i Jedyny'.

sobota, 11 czerwca 2022

Do dwóch razy sztuka

Dziś trafiłem na inną farmaceutkę i bez problemu kupiłem preparat, który będzie dla mnie odpowiedni. Mam nadzieję, że w połączeniu z jedzeniem galaretek wspomoże moje stawy i chrząstki.

Kwitną peonie, jedne z moich ulubionych kwiatów.

piątek, 10 czerwca 2022

Farmaceutka

Poszedłem do apteki, mając zamiar nabyć jakiś preparat, który pomógłby na moje stawy kolanowe. Oczekiwałem rzeczowej porady. Tymczasem babeczka powiedziała mi, że wszystkie preparaty są do d... i ona mi na swoim przykładzie powie, co jest najlepsze. I zaczęła opowiadać o wyprawie do sanatorium, prywatnej, odpłatnej, o zabiegach, jakie tam miała, i jak to wszystko cudownie jej pomogło. Wyszedłem z apteki z niczym. No, może ze świadomością, że nie każdy może sobie pozwolić na sanatorium, z różnych powodów.

środa, 8 czerwca 2022

Można tak to ująć

Poczułem się dziś lekko zgorszony, widząc dominikanina (ja nie będę wymieniał nazwiska), który odprawiał mszę w ornacie nałożonym bezpośrednio na habit (różaniec go zdradził). A przecież istnieje coś takiego jak alba.

Może to nawet było więcej niż lekkie zgorszenie.

wtorek, 7 czerwca 2022

Alleluja w ciągu roku

Wielkanocne, mszalne, potrójne 'alleluja' ma swoją własną, wielkanocną, melodię, której właściwie nie powinno się używać poza czasem wielkanocnym. Ale myślę, że jest kilka dni w okresie zwykłym po Wielkanocy, kiedy to 'alleluja' można zaśpiewać. Na przykład w Boże Ciało, które ma allelujatyczne responsoria i jest w ogóle mocno związane z misterium paschalnym. We Wniebowzięcie Maryi, bo to Jej Pascha, przejście do życia. W dzień Wszystkich Świętych, bo to też paschalna uroczystość, kiedyś związana z okresem wielkanocnym. Poza tym, może w Przemienienie Pańskie i Podwyższenie Krzyża świętego, bo to też święta powiązane ze Zmartwychwstaniem.

poniedziałek, 6 czerwca 2022

Niezrozumiałe

Zupełnie nie rozumiem, dlaczego zmieniono antyfony do pieśni z Ewangelii w dzisiejszym oficjum. Że na biblijne, wzięte z dzisiejszej Ewangelii? Jakoś mnie to nie przekonuje.

Kupiłem wegański dezodorant. Niestety, słabo działa, i brudzi ubranie :o( I co ja teraz zrobię z całym słoiczkiem o zapachu rozmarynu i gorzkiej pomarańczy?

niedziela, 5 czerwca 2022

Niech pomyślą

Chciałbym, żeby kompozytorzy, zamiast gonić wciąż za nowymi melodiami i tekstami, opracowali muzykę do mszalnych antyfon na Komunię, które mogłyby być śpiewane w czasie rozdzielania Eucharystii. To byłoby bardzo liturgiczne.

Dylemat od kilku już tygodni: czy kupić nowy przekład Ani z Zielonego Wzgórza, czy nie.

Duchu Święty, Panie mój

W roku 754 Pięćdziesiątnica też wypadała 5 czerwca, i wtedy poniósł śmierć męczeńską św. Bonifacy. Podwójna czerwień, liturgicznych szat i przelanej krwi.

Nic mądrego, czego dotąd nie napisałem, na Zesłanie Ducha Świętego nie wymyślę, więc zacytuję słowa z IV Modlitwy Eucharystycznej, mówiące o tajemnicy Ducha Świętego i Jego powiązaniu z misterium paschalnym:

Jezus, zmartwychwstając zwyciężył śmierć i odnowił życie. Abyśmy żyli już nie dla siebie, ale dla Chrystusa, który za nas umarł i zmartwychwstał, zesłał On od Ciebie, Ojcze, jako pierwszy dar dla wierzących, Ducha Świętego, który dalej prowadzi Jego dzieło na świecie i dopełnia wszelkiego uświęcenia.

Wbrew pozorom, Duch Święty bardzo często pojawia się w liturgii, i w brewiarzu, i w Mszy, i w innych sakramentach. Trzeba tylko chcieć Go dostrzec.  Niech On nas prowadzi i uczyni darem dla Ciebie, Ojcze.

sobota, 4 czerwca 2022

The Child and the Shadow

Przeczytałem bardzo ciekawy wykład Ursuli K. Le Guin o tytule takim, jak tytuł tego wpisu, o Jungowskim cieniu w baśniach i opowieściach, i życiu. Co ciekawe, Le Guin w jakimś wywiadzie mówiła, że napisała Czarnoksiężnika z Archipelagu zanim zaznajomiła się z pismami Junga.

Czasami psychiatrzy odwołują się do Czarnoksiężnika, mówiąc o cieniu, ale mnie się wydaje, że cień w tej książce to raczej doświadczenie śmierci.

czwartek, 2 czerwca 2022

Jeszcze jedno westchnienie

Jeszcze tylko kilka dni, i zniknie wszechobecne, wielkanocne 'alleluja'. Potem dzień zacznie się skracać. I tak w kółko, w wielkim cyklu całego roku. Dla mnie jest w tym smutek, smutek z powodu zmienności. Tęsknota za czymś trwałym, niezmiennym.

Nie mam już miejsca na książki. Nie mam też książek do oddania.