W roku 754 Pięćdziesiątnica też wypadała 5 czerwca, i wtedy poniósł śmierć męczeńską św. Bonifacy. Podwójna czerwień, liturgicznych szat i przelanej krwi.
Nic mądrego, czego dotąd nie napisałem, na Zesłanie Ducha Świętego nie wymyślę, więc zacytuję słowa z IV Modlitwy Eucharystycznej, mówiące o tajemnicy Ducha Świętego i Jego powiązaniu z misterium paschalnym:
Jezus, zmartwychwstając zwyciężył śmierć i odnowił życie. Abyśmy żyli już nie dla siebie, ale dla Chrystusa, który za nas umarł i zmartwychwstał, zesłał On od Ciebie, Ojcze, jako pierwszy dar dla wierzących, Ducha Świętego, który dalej prowadzi Jego dzieło na świecie i dopełnia wszelkiego uświęcenia.
Wbrew pozorom, Duch Święty bardzo często pojawia się w liturgii, i w brewiarzu, i w Mszy, i w innych sakramentach. Trzeba tylko chcieć Go dostrzec. Niech On nas prowadzi i uczyni darem dla Ciebie, Ojcze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz