Powrót do cyklu sprzed tygodni: Jeszcze jedna piosenka z dawnych czasów, którą lubiłem chyba głównie za sprawą surrealistycznego teledysku (oglądanego na czarno-białym telewizorze). Była to chyba pierwsza piosenka po angielsku, którą zrozumiałem, za sprawą nienagannej dykcji Annie Lennox.
Ich teledyski były w ogóle świetnie zrobione. Surrealistyczne, zabawne ("Who's that girl") i estetyczne.
OdpowiedzUsuńDziś już nikt takich nie robi, ale też i takiej muzyki dziś nikt nie tworzy...
Usuń