Liturgia uroczystości Bożego Ciała kilka razy wspomina o powiązaniu Eucharystii z Męką Pańską: pamiątka Męki, wprost jest to powiedziane. A przecież każda modlitwa eucharystyczna, nawet Kanon rzymski, głosi, że Eucharystia jest wspomnieniem męki i zmartwychwstania Jezusa. A tu taka wielka uroczystość z niewłaściwą perspektywą: jakby do zbawienia wystarczyła sama Męką Jezusa,; nie znano wtedy jeszcze pojęcia misterium paschalnego. Jak mi kiedyś powiedział o. Augustyn Jankowski, dopiero Sobór Watykański II stwierdził, że w Eucharystii jest uwielbione, a nie umęczone Ciało Pańskie. Niestety, nie powiedział mi, w którym z dokumentów można to znaleźć.
Tajemnica to wielka.