Póki co, jest. Bardziej niż wyklęta (oficjalnie) taka Joanna. W zasadzie to zasada "wybić wszystkich, Bóg swoich rozpozna" wydaje się w tym kontekście ok?
Ale Jezus tak nie nauczał. Poza tym, co On mówi do Szawła: Dlaczego mnie prześladujesz? A przecież Szaweł nie prześladował Jezusa, bo ten był już w niebie, tylko Kościół Jezusowy, który Jezus utożsamia ze sobą. Ja po prostu uważam, że w Kościele są często ludzie, i to często u władzy– patrz na obecne czasy – którzy nie postępują tak, jak chciałby żeby postępowali, Jezus, żeby Go naśladowali. Ci, skazali Joanne, mieli duchowne tytuły, ale w sercu tylko pychę, której Bóg się sprzeciwia. Jezus nigdy nie był pyszny, a zatem Jego Kościół nie powinien być pyszny, a jeżeli ktoś w nim jest pyszny, to znaczy że do Jezusa nie należy i tym samym nie należy do jego Mistycznego Ciała.
czyli to Chrystus ją wyklął i spalił na stosie, super.
OdpowiedzUsuńAle czy każdy, komu wydaje się, że jest w Kościele, bo na przykład nosi sutannę, rzeczywiście jest w kościele?
OdpowiedzUsuńPóki co, jest. Bardziej niż wyklęta (oficjalnie) taka Joanna.
OdpowiedzUsuńW zasadzie to zasada "wybić wszystkich, Bóg swoich rozpozna" wydaje się w tym kontekście ok?
Ale Jezus tak nie nauczał. Poza tym, co On mówi do Szawła: Dlaczego mnie prześladujesz? A przecież Szaweł nie prześladował Jezusa, bo ten był już w niebie, tylko Kościół Jezusowy, który Jezus utożsamia ze sobą. Ja po prostu uważam, że w Kościele są często ludzie, i to często u władzy– patrz na obecne czasy – którzy nie postępują tak, jak chciałby żeby postępowali, Jezus, żeby Go naśladowali. Ci, skazali Joanne, mieli duchowne tytuły, ale w sercu tylko pychę, której Bóg się sprzeciwia. Jezus nigdy nie był pyszny, a zatem Jego Kościół nie powinien być pyszny, a jeżeli ktoś w nim jest pyszny, to znaczy że do Jezusa nie należy i tym samym nie należy do jego Mistycznego Ciała.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że masz rację.
OdpowiedzUsuń