wtorek, 14 lutego 2012

Imię dla smoka

Staroangielskie Snottor, mądry? Protogermańskie Skarpaz, ostry? Ale tu znaczenie początkowo było tylko dosłowne, nie odnosiło się do umysłu i postrzegania. Rædwis, mądry w radzie, ale to średnioangielskie, więc trochę późne. Protogermańskie Wisaz, mądry? Greckie Medomenos, przemyślny?

Z drugim powinno być łatwiej, bo jest z Walii.

A dwa starsze nazywają się odpowiednio Thelgon, po grecku 'mający magię', i Aruna, z sanskrytu 'czerwonozłoty', bo jest z nich wszystkich najbardziej ognisty.

5 komentarzy:

  1. Najbardziej podobają mi się dwa ostatnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Thelgon - 'mający magię' i Aruna 'czerwonozłoty', abstrahując od znaczenia, pięknie brzmią. Mają w sobie coś, co określiłabym jako dźwięczne echo potęgi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeden z moich znajomych powiedział, że Thelgon brzmi jak nazwa jakiegoś detergentu albo lekarstwa ;-)

    Aruna bardzo mi się podoba (nie mylić z Arjuna), to R połączone z U ma coś w sobie... Muszę zrobić mu zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. eee tam, wcale nie brzmi jak detergent czy lekarstwo, zbitka th i mocne g daje moc :)

    OdpowiedzUsuń