sobota, 9 lipca 2016

I po wystawie

Ale ze mnie dupa Wołowa!*) W środę zobaczyłem koło przystanku plakat z informacją o wystawie Maria Mater misericordiae w Muzeum Narodowym. Giotto, Donatello etc. Zdążyłem wszystkich w Warszawie o tej wystawie poinformować, zaczęliśmy się zastanawiać, kiedy pójdziemy.

Dziś w gazecie przeczytałem, że chodzi o Muzeum Narodowe w Krakowie.
__________________
*) Aczkolwiek niektórzy uważają, że to nie uczony radziecki Wołow, ale niejaka Marynia wynalazła dupę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz